PISANIE PRAC

Piszemy prace na zamówienie. Każda z prac przygotowywana jest indywidualnie na zamówienia dla klienta. Nasz kadra zmierzy się z każdym polonistycznym tematem. Więcej informacji:

INFO

ŚCIĄGI WYDRUKOWANE

Opracowaliśmy unikalne zestawy ściąg. Są to gotowe, wydrukowane komplety ściąg, które zostały przygotowane na bieżącą maturę. Więcej informacji o ściągach:

MATURA CD

Dzięki naszej płycie bez problemu przygotujesz się do matury. Na CD umieściliśmy gotowe wypracowania, opracowania, powtórki epok oraz wiele dodatków i bonusów, które pomogą Ci przygotować się do matury. Więcej informacji na temat wypracowań:

INFORMATOR

Strona główna » Matura cd » Ściągi z polskiego wypracowania z polskiego » Wypracowania z polskiego - spis  »  

>>>Kup "matura cd" !!!<<<

 

Wypracowanie to zostało zamieszczone automatycznie poprzez przekonwertowanie plików DOC na TXT. Skutkiem czego niektóre wypracowania są zamieszczone w nieestetyczny sposób za co bardzo przepraszamy wiąże się to z brakiem tabel i formatowania tekstu w plikach txt jak to ma miejsce w oryginalnych plikach doc zamieszczonych na płycie. Zamieszczone wypracowanie jest jedynie elementem informacyjnym i potwierdzającym wielkość naszego zbioru.


Poniżej przedstawione jest jedynie początkowa część wypracowania
znajdującego się na matura cd.
Oczywiście nie przedstawiamy całości
w celu zabezpieczenia się przed kopiowaniem.



Część I (I,1 - 4,12) Dawid króluje w Hebronie nad pokoleniem Juda. 1. BOLEŚĆ DAWIDA Z POWODU ŚMIERCI SAULA I IONATY (l,l-27). W Sicelegu (1). Pewien Amalekita donosi o śmierci Saula i Jonaty (2-4), i oświadcza, że sam dobił Saula (5-10). Dawid opłakuje Saula i Jonatę (11-12) ; każe zabić Amalekitę (13-I6). Śpiewa pieśń żalobną (17-18) : Jakże polegli mocarze ! (19-21) ; ich dzielność (22-24) ; boleje nad Jonatą (25-26) ; Jako polegli mocarze ! (27). 1 1 I stało się potem, gdy umarł Saul, że się Dawid wrócił od porażki Amaleka i mieszkał w Sicelegu 2 dwa dni. A dllia trzeciego ukazał się człowiek, idący z obozu Saulowego, z rozdartym odzieniem i z głową prochem posypaną; a gdy przyszedł do Dawida, padł na oblicze swoje i pokłonił się. 3 I rzekł do niego Dawid : Skąd idziesz ? A on rzekł do niego : Uciekłem z obozu izraelskiego. 4 I rzekł do niego Dawid : Co za słowo jest, które się stało ? Powiedz mi ! On rzekł : Uciekł lud z bitwy i wielu z ludu poległo i pomarło ; lecz i Saul, i Jonata, syn jego, zginęli. 5 I rzekł Dawid do młodzieńca, który mu po wiadał: Skąd wiesz, że umarł Saul 6 i Jonata, syn jego? I rzekł młodzieniec, który mu powiadał: Przypadkiem przyszedłem na górę Gelboe, a Saul tkwił na oszczepie swoim, a wozy i jezdni przybliżali się ku niemu. 7 I obejrzawszy się w tył ujrzał mig i zawołał. A gdym mu odpowiedział : 8 Otom ja ! rzekł mi : Ktoś ty ? I rzekłem do niego : Jestem Amalekita. 9 I rzekł mi: Stań nade mną i zabij mię, bo mię zdjęły ciężkości i jeszeze wszystka dusza moja jest we mnie ! 10 A stojąc nad nim, zabiłem go, bom wżedział, że już żyw być niemógł po upadku; i wziąłem koronę, która była na głowie jego, i naramienniki z ramienia jego, i przyniosłem tu do ciebie, pana mego. - 11 Uchwyciwszy tedy Dawid szaty swoje, rozdarł i wszyscy mężowie, którzy z nim byli. 12 I żałowali, i płakali, i pościli aż do wieczora dla Saula i dla Jonaty, syna jego, i dla ludu Pańskiego i dla domu Izraelowego, że polegli mieczem. 13 I rzekł Dawid do młodzieńca, który mu był powiedział : Skądeś ty ? A on odpowiedział : Synem człowieka przychodnia Amalekity jam jest. 14I rzekł do niego Dawid : Czemuś się nie bał podnieść ręki twej, aby zabić pomazańca Pańskiego ? 15 I zawoławszy Dawid jednego ze sług swoich rzekł: Przystąp i rzuć się nań ! A on zabił go, i umarł. 16 I rzekł do niego Dawid : Krew twoja na głowę twoją, bo usta twoje wyrzekły przeciw tobie mówiąc : Jam zabił pomazańca Pańskiego. 17 Zawodził tedy Dawid taką pieśnią żałobną nad Saulem i nad Jonatą, synem jego 18 (i przykazał, aby uczono synów judzkich Łuku, jak napisano w Księdze Sprawiedliwych). I rzekł : Uważ, Izraelu, na tych, którzy pomarli na górach twoich zranieni. 19 Sławni twoi, o Izraelu, na górach są pobici. 20 Jakże polegli mocarze ! Nie powiadajcie w Get ani oznajmiajcie po ulicach Askalonu, aby się snadź nie radowały córki filistyńskie, aby się nie weseliły córki nieobrzezańców! 21 Góry Gelboe, ani rosa ani deszcz niech nie padają na was, ani z pól niech nie będzie pierwocin; bo tam porzucona jest tarcza mocarzów, tarcza Saulowa, jakby nie był pomazany oliwą! 22 Od krwi zabitych, od sadła mocarzów strzała Jonaty nigdy nie wróciła się nazad i miecz Saula nie wracał się próżno. 23 Saul i Jonata, mili i uroczy w żywocie swoim, w śmierci też nie są rozłączeni, szybsi niż orłowie, mocniejsi niźli lwy. 24 Córki izraelskie, nad Saulem płaczcie, który was przyodziewał w karmazyn w rozkoszach, który dodawał ozdób złotych ubiorom waszym! 25 Jakże polegli mocarze w bitwie ! Jonata na wyżynach twoich zabity ! 26 Żal mi cię, bracie mój Jonata, śliczny bardzo, a przyjemniejszy nad miłość niewieścią! Jako matka miłuje jedynego syna swego, tak ja ciebie miłowałem! 27Jakże polegli mocarze i poginęła broń wojenna ! 2. NAMASZCZENIE DAWIDA NA KRÓLA W HEBRONIE (2,1-4a). 2 1 Z Potem więc radził się Dawid Pana mówiąc: Czy mam jechać do jednego z miast Judy? I rzekł Pan do niego : Jedź. I rzekł Dawid : Dokąd pojadę ? I odpowiedział mu : 2 Do Hebronu. Jechał tedy Dawid i dwie żony jego, Achinoam Jezraelitka i Abigail, żona Nabala z Karmelu. 3 Lecz i mężów, którzy z nim byli, wziął Dawid, każdego z domem jego, i uieszkali w miasteczkach Hebronu. 4 I przyszli mężowie judzcy, i pomazali tam Dawida, aby królował nad domem judzkim. 3. DAWID CHWALI MIESZKAŃCÓW jABES ZA POGRZEBANIE SAULA (2,4b-7). I powiedziano Dawidowi, że mężowie Jabes Galaad pogrzebali Sáula. 5 Posłał tedy Dawid posłów do mężów Jabes Galaad i rzekł do nich : Błogosławieniście wy Panu, którzyście okazali to miłosierdzie nad panem waszym Saulem i pogrzebaliście go. 6 A teraz, aczkolwiek wam Pan odda miłosierdzie i prawdę, wszakże i ja złożę dzięki, dlatego żeście uczynili tę rzecz. 7 Niech się wzmacniają ręce wasze i bądźcie synami męstwa, bo aczkolwiek umarł pan wasz Saul, wszakże mnie pomazał dom Juda na króla nad sobą. 4. RÓD SAULA PRZECIWSTAWIA SIĘ RODOWI DAWIDA. BITWA POD GABAONEM (2,8-32). Abncr ustanawia Isboseta królem w Izraelu (8-9) ; podział ludu (10-11). Abnn i Joab potykają się pod Gabaonem, zwycięstwo avojska Dawidowego (12-17). Abner zabija Asaela, brata Joaba (18-23); Joab i Abisaj gonią Abnerá, lecz na jego prośbę zaprzestają walki (24-29). Powrót sług Dawidowych do Hebronu (30-32). 8 A Abner, syn Nera, hetman wojska Saulowego, wziął Isboseta, syna Saulowego, i obwodził go po obozie. 9 I ustanowił go królem nad Galaadem i nad Gessuri, i nad Jezraelem, i nad Efraimem, i nad Beniaminem, i nad wszystkim Izraelem. 10 Czterdzieści lat miał Isboset, syn Saulów, gdy począł królować nad Izraelem, a dwa lata królował; a sam tylko dom Juda stał przy Dawidzie. 11 I była liczba dni, których mieszkał Dawid, królując w Hebronie nad domem Juda, siedem lat i sześć miesięcy. 12 I wyszedł Abner, syn Nera, i słudzy Isboseta, syna Saulowego, z obozu do Gabaonu. 13 Joab też, syn Sarwii, i słudzy Dawidowi wyszli, i zabieżeli im u stawu w Gabaonie. A gdy się razem zeszli, usiedli naprzeciw siebie, ci z jednej strony stawu, a tamci z drugiej. 14 I rzekł Abner do Joaba : Niech wstaną młodzieńcy i poigrają przed nami I odpówiedział Joab : Niech wstaną. 15 Wstali tedy, i przeszło ich dwunastu liczbą z Beniamina ze strony Isboseta, syna Saulowego, i dwunastu ze sług Dawidowych. 16 I uchwyciwszy każdy za głowę rówiennika swego, utopił miecz w boku przeciwnika i upadli razem; i nazwano miejsca owe : Pole 17 Mocnych w Gabaonie. I zaczęła się bitwa dosyć ciężka dnia owego, i uciekł Abner i mężowie izraelscy przed sługami Dawidowymi. 18 A byli tam trzej synowie Sarwii: Joab, Abisaj i Asael, a Asael był zawodnikiem bardzo prędkim jak jedna z sarn, które mieszkają w lasach. 19 I gonił Asael Abnera, i nie ustąpił na prawo ani na lewo ścigając Abnera. 20 I obejrzał się Abner w tył, i rzekł : A tyś to, Asaelu ? On odpowiedział : 21 Jam jest. I rzekł mu Abner : Idź na prawą albo na lewą stronę, a uchwyć jednego z młodzieńców, i pobierz sobie łupy z niego! Lecz Asael nie chciał przestać nacierać na niego. 22 I po wtóre rzekł Abner do Asaela : Idź precz, a nie goń mnie, abym cię nie musiał przebić ku ziemi, 23 a nie będę mógł podnieść twarzy mej na Joaba, brata twego ! Lecz on nie chciał słuchać i nie chciał odstąpić; a tak uderzył go Abner, obróciwszy oszczep, w łono i przebił i umarł na tymże miejscu, a wszyscy, którzy mijali owo miejsce, gdzie upadł Asael i umarł, zatrzymywali się. 24 A gdy Joab i Abisaj gonili uciekającego Abnera, słońce zaszło, i przyszli aż do pagórka Rur Wodnych, 25 który jest naprzeciw doliny drogi pustyni w Gabaonie. I zebrali się synowie Beniaminowi do Abnera, i skupieni w jeden hufiec, stanęli na wierzchu jednego pagórka. 26 I zawołał Abner na Joaba, i rzekł: Czy aż do wygubienia będzie się twój miecz srożył? Czyli nie wiesz, że bardzo niebezpieczna jest rozpacz? Dokądże nie rzeczesz ludowi, aby przestał gonić braci swych? 27 I rzekł Joab: Żyje Pan, gdybyś był powiedział rano przestałby lud gonić brata swego ! 28 A tak zatrąbił Joab w trąbę, i stanęło wszystko wojsko, i nie gonili dalej Izraela ani się potykali. 29 A Abner i mężowie jego szli polem całą tę noc i przeprawili się przez Jordan, a obejrzawszy wszystek Bethoron przyszli do obozu. 30 - A Joab opuściwszy Abnera, wrócił się i zebrał wszystek lud : i niedostawało ze sług Dawidowych dziewiętnastu mężów oprócz Asaela. 31 A słudzy Dawidowi zabili z Beniamińczykbw i z mężów, którzy byli z Abnerem, trzystu i sześćdziesięciu, którzy też pomarli. 32 I wzięli Asaela, i pogrzebali go w grobie ojca jego w Betlejem; i szli całą noc. Joab i mężowie, którzy byli z nim, a na samym świtaniu przyszli do Hebronu. 5. WOJNA MIĘDZY RODEM DAWIDA A RODEM SAULA; ŚMIERĆ ABNERA (3, I-39). Przeciąganie się wojny (1). Synowie Dawida (2-5). Abner odstępuje od Isboseta (6-11 ), wysyła posłów do Dawida ( 12-16) i przemawia za nim do starszych Izraeła (17-18). Abner u Dawida (19-21); Joab gani Dawida (22-25), przyzywa Abnera do Hebronu i mści się śmierci brata (26-30). Dawid opłakuje śmierć Abnera (31-39). 3 1 Stała się tedy długa wojna między domem Saulowym a między domem Dawidowym ; Dawid postępował i zawsze nad siebie samego mocniejszym się stawał, a dom Saulów co dzień się umniejszał. 2 I narodzili się Dawidowi synowie w Hebronie, a pierworodnym jego był Amnon z Achinoam Jezraelitki. 3 A po nim Cheleab z Abigail, żony Nabala z Karmelu, a trzeci Absalom, syn Maachy, córki Tolmaja, króla Gessur. 4 A czwarty Adonias, syn Aggity, i piąty Safatia, syn Abitali. 5 Szósty też Jetraam z Egli, żony Dawidowej. Ci się urodzili Dawidowi w Hebronie. 6 A gdy była wojna między domem Saulowynl a domem Dawidowym, 7 Abner, syn Nera, rządził domem Saulowym. A Saul miał nałożnicę imieniem Resfa, córkę Aji. I rzekł Isboset do Abnera : 8 Czemuś wszedł do nałożnicy ojca mego? A on rozgnxewawszy się bardzo dla słów Isboseta, rzekł : Czym ja psią głową jest dzisiaj przeciw Judzie, którym okazał miłoslerdzie nad domem Saula, ojca twego, i nad braćmi i bliskimi jego, i nie dałem cig w ręce Dawidowi, a ty wyszukałeś dziś we mnie, co byś mi zganił z powodu niewiasty? 9 To niech uczyni Bóg Abnerowi i to niech mu przyczyni, 10 jeśli jak Pan Dawidowi przysiągł, tak nie uczynię z nim, że będzie przeniesione królestwo z domu Saulowego, a będzie wyniesiony tron Dawidów nad Izraelem i Judą od Dan aż do Bersabee ! 11 I nie mógł mu nic odpowiedzieć, bo się go bał. 12 Posłał tedy Abner posłów do Dawida, by rzekli do niego : Czyjaż jest ziemia? I żeby mówili : Uczyń ze mną przyjaźń, a będzie ręka moja z tobą i przywiodę ku tobie wszystkiego Izraela. 13 A on rzekł: Bardzo dobrze! Ja z tobą uczynię przyjaźń, ale o jedną rzeez proszę cię mówiąc : Nie będziesz oglądał oblicza mego, aż mi przywiedziesz Michol, córkę Saulową; tak przyjdziesz i zobaczysz mię. 14 I posłał Dawid posłów do Isboseta, syna Saulowego, mówiąc : Wróć żonę moją Mićhol, którą sobie poślubiłem za sto napletków filistyńskich. 15 I posłał Isboset, i wziął ją od męża jej Faluela, syna Laisa. 16 I szedł za nią mąż jej płacząc, aż do Bahurim. I rzekł do niego Abner : Idź, a wróć się ! I wrócił się. 17 Zwrócił sig też Abner ze słowami do starszych izraelskich mówiąc: Tak wczoraj, jak i dziś trzeci dzień, szukaliście Dawida, aby królował nad wami. 18 Przeto teraz uczyńcie, ponieważ Pan rzekł do Dawida mówiąc : Przez rękę sługi mego Dawida wybawię lud mój izraelski z ręki Filistynów i wszystkich nieprzyjaciół jego. 19 Mówił też Abner i do Beniamina. I poszedł, aby mówić do Dawida w Hebronie wszystko, co się podobało Izraelowi i wszystkiemu Beniaminowi. 20 I przyszedł do Dawida do Hebronu z dwudziestu mężami, i uczynił Dawid Abnerowi i mężom jego, którzy z nim przyszli, ucztę. 21 I rzekł Abner do Dawida : Wstanę, żeby zgromadzić do ciebie pana mego, króla, wszýstkiego Izraela i wejść z tobą w przymierze, abyś królował nad wszystkim, jak żąda dusza twoja. 22 A gdy Dawid odprowadził Abnera i on odszedł w pokoju, wnet przyszli słudzy Dawidowi i Joab, pobiwszy zbójców, z korzyścią bardzo wielką; lecz Abner nie był z Dawidem w Hebronie, bo go już odprawił, 23 i odjechał w pokoju, a Joab i wszystko wojsko, które z nim było, potem przyszli; dano tedy znać Joabowi od powiadających: Przyszedł Abner, syn Nera, do króla i puścił go, i odszedł w pokoju. 24 I wszedł Joab do króla, i rzekł: Coś uczynił? Oto przyszedł Abner do ciebie; czemużeś go puścił i poszedł, i odszedł? 25 Nie wiesz, że Abner, syn Nera, na to przyszedł do ciebie, aby cię zdradzić, ażeby poznać wyjście twoje i wejście twoje, i dowiedzieć się wszystkiego, co czynisz? 26 A tak wyszedłszy Joab od Dawida wyprawił posłów za Abnerem i wrócił go od studni Sira, o czym Dawid nie wiedział. 27 A gdy się wrócił Abner do Hebronu, odwiódł go Joab osobno na środek bran1y zdradliwie, aby z nim mówić, i uderzył go tam w łono, i umarł, z zemsty za krew Asaela, brata swego. 28 Gdy usłyszał Dawid, że się to już stało, rzekł : Czystym ja i królestwo moje u Pana aż na wieki od krwi Abnera, syna Nera, 29 a niech przyjdzie na głowę Joaba i na wszystek dom ojca jego, i niech nie ustaje z domu Joabowego ćierpiący płynienie nasienia i trędowaty, i trzymający wrzeciono, i od miecza upadający, i potrzebujący chleba ! 30 A tak Joab i Abisaj, brat jego, zabili Abnera, dlatego że był zabił Asaela, brata ich, w Gabaonie na wojnie. 31 I rzekł Dawid do Joaba i do wszystkiego ludu, który był z nim : Porozdzierajcie szaty wasze, a obleczcie się w wory i płaczcie przy pogrzebie Abnera. Sam też król Dawid szedł za ciałem. 32 A gdy pogrzebali Abnera w Hebronie, podniósł król Dawid głos swój i płakał nad grobem Abnera, płakał też i wszystek lud. 33 A narzekając król i płacząc Abnera mówił : Nie tak, jak zwykli umierać ludzie nikczemni, umarł Abner. 34 Ręce twoje nie były związane i nogi twoje nie były pętami obciążone; ale jak upadają przed synami niezbożnymi, takeś upadł! I powtarzając wszystek lud, płakał nad nim. 35 A gdy przyszedł wszystek lud, aby jeść z Dawidem, gdy jeszcze był jasny dzień, przysiągł Dawid mówiąc: To niech mi Bóg uczyni, i to niech przyczyni, jeśli przed zachodem słońca skosztuję chleba albo czego innego. 36 A wszystek lud słyszał i podobało się im wszystko, co czynił król przed oczyma wszystkiego ludu. 37 I poznało wszystko pospólstwo i wszystek Izrael dnia owego, że nie z polecenia królewskiego zabity został Abner, syn Nerów. 38 Rzekł też król do sług swoich : Czy nie wieeie, że hetnlan i bardzo wielki poległ dziś w Izraelu? 39 A jam jeszcze słaby, i pomazany król, ale ci mężowie, synowie Sarwii, ciężcy mi są. Niech odda Pan czyniącemu zło według złości jego ! 6. ŚMIERĆ ISBOSETA, KONIEC DOMU SAULA (4,1-12). Isboset i Izracl upadsją na duchu (1). B i Rcchab, hcrutowio band Isboseta (2-3). Mifiboset, wnuk Isboseta (4). Baana i Rechab zabijają Isboseta (5-7) i przynoszą jego głowę Dawidowi (8); Dawid każe ich stracić (9-12). 4 1 I usłyszał Isboset, syn Saula, że Abner legł w Hebronie, i omdlały ręce jego, i wszystek Izrael był przestraszony. 2 - A byli dwaj mężowie, przywódcy zbójców u syna Saulowego, jednego imię Baana, a imię drugiego Rechab, synowie Remmona, Berotczyka z syndw Beniaminowych ; bo i Berot zaliczono do Beniamina. 3 I uciekli Berotczycy do Getaim i byli tam przychodniami aż do owego czasu. 4 A Jonata, syn Saulów, miał syna słabego na nogi ; bo mu pięć lat było, kiedy przyszła wieść o Saulu i o Jonacie z Izraela, i wziąwszy go mamka jego uciekała, a gdy się kwapiła, żeby uciec, upadł i stał się chromy ; a miał imię Mifiboset. 5 - Przyszedłszy tedy synowie Remmona Berotczyka, Rechab i Baana, weszli, gdy najgorętszy jest dzień, do domu Isboseta, który spał na łóżku swym w południe. A odźwierna domu czyszcząc pszenicę zasnęła. 6 A weszli do domu potajemnie, wziąwszy kłosy pszeniczne, i uderzyli go w łono Rechab i Baana, brat jego, i uciekli. 7 A gdy weszli w dom, on spał na łóżku swym w pokoju, a uderzywszy zabili go; i wziąwszy głowę jego, poszli drogą puszczy przez całą noc. 8 - I przynieśli głowę Isboseta do Dawida do Hebronu, i rzekli do króla : Oto głowa Isboseta, syna Saulowego, nieprzyjaciela twego, który szukał duszy twojej ; a dał Pan panu memu, królowi, pomstę dzisiaj nad Saulem i nad potomstwem jego. 9 A odpowiadając Dawid Rechabowi i Baanie, bratu jego, synom Remmona Berotczyka, rzekł do nich : Żyje Pan, który wyrwał duszę moją ze wszelkiego ucisku, 10 iż owego, który mi powiedział i rzekł : Umarł Saul, a mniemał, że mi dobrą nowinę przyniósł, pojmałem i zabiłem go w Sicelegu, chociaż mu należało dać zapłatę za poselstwo. 11 Jakże daleko więcej teraz, gdy ludzie niezbożni zabili męża niewinnego w domu jego, na łóżku jego, nie miałbym szukać krwi jego z ręki waszej, i zgładzić was z ziemi ? 12 I przykazał Dawld sługom swoim, i pozabljali ich, a obciąwszy ręce i nogi ich, zawiesili ich nad stawem w Hebronie, a głowę Isboseta wzięli i pogrzebali w grobie Abnera w Hebrome. CZĘŚĆ II (5,1 - 9,13) Dawid królem zu jerozolimie nad całym Izraelem. I. WSZYSTKIE POKOLENIA IZRAELSKIE UZNAJĄ DAWIDA ZA KRÓLA (5, 1-16). Wszystlúc pokolenia ofiarują Dawidowi królestwo (1-3); długość panowania (4-5). Oblętenie i zdobycie zamku Syjon (6-9). Znaczenie Dawida powiększa się; poselstwo i pomoc Hirama z Tyru (10-12). Żony i dzieci Dawida (13-16). 5 1 I przyszły wszystkie pokolenia izraelskie do Dawida do Hebronu mówiąc : Oto my jesteśmy kość twoja i ciało twoje. 2 Ale i wczoraj i ongi, gdy Saul był królem nad nami, tyś wywodził i przywodził lud izraelski, i rzekł Pan do ciebie: Ty paść będziesz lud mój izraelski i ty będziesz wodzem nad Izraelem. 3 Przyszli też i starsi izraelscy do króla do Hebronu, i uczynił z nimi król Dawid przymierze w Hebronie przed Panem ; i pomazali Dawida na króla nad Izraelem. 4 Synem trzydziestu lat był Dawid, gdy począł królować, a czterdzieści lat królował. 5 W Hebronie królował nad Judą siedem lat i sześć miesięcy, a w Jeruzalem królował trzydzieści i trzy lata nad wszystkim Izraelem i Judą. 6 - I poszedł król i wszyscy mężowie, którzy byli z nim, do Jeruzalem, do Jebuzejczyków, mieszkających w ziemi ; i rzeczono Dawidowi od nich : Nie wnijdziesz sam, aż zniesiesz ślepych i chromych, mówiących : 7 Nie wnijdzie tu Dawid. A Dawid wziął zamek Syjon, to jest miasto Dawidowe. 8 Bo był obiecał Dawid owego dnia zapłatę temu, który by pobił Jebuzejczyków i dosięgnął rynien domów, a zniósł ślepych i chromych, nienawidzących duszy Dawidowej. Dlatego mówią w przypowieści : Ślepy i chromy nie wnijdą do kościoła. 9 A Dawid mieszkał w zamku i nazwał go miastem Dawidowym, i zbudował wokoło od Mello i wewnątrz. 10 I chodził postępując i rosnąc, a Pan Bóg zastępów był z nim. 11 Posłał tedy Hiram, król Tyru, posłów do Dawida i drzewa cedrowe, i rzemieślników około drzewa, i rzemieślników około kamienia do ścian, i zbudowali dom Dawidowi. 12 I poznał Dawid, że go Pan utwierdził królem nad Izraelem i że wywyższył królestwo jego nad ludem swym lzraelskim. 13 - Pojął sobie tedy Dawid jeszcze nałożnice i żony z Jeruzalem, przyszedłszy z Hebronu, i narodzili się Dawidowi jeszcze synowie i córki. 14 A te są imiona tych, którzy mu się urodzili w Jeruzalem : 15 Samua, Sobab, Natan, Salomon, Jebahar, Elisua, 16 Nefeg, Jafia, Elisama, Elioda i Elifalet. 2. DWUKROTNA KLĘSKA FILISTYNÓW (5,17-25). Fifistyni w dofinie Rafaim (17-18); pierwsza porażka w Baal Farasim (19-21); druga porażka od Gabaa at do Gezer (22-25). 17 Usłyszeli tedy Filistyni, że pomazano Dawida na króla nad Izraelem, i przyjechali wszyscy szukać Dawida. Gdy to usłyszał Dawid, zstąpił do twierdzy. 18 A Fllistyni przyciągnąwszy rozpostarli się w dolinie Rafaim. 19 I radził się Dawid Pana mówiąc : Czy mam iść na Filistynów? i czy dasz ich w ręce moje? I rzekł Pan do Dawida : Idź, bo dając dam Filistynów w ręce twoje. 20 Przyszedł tedy Dawid do Baal Farasim i poraził ich tam, i rzekł : Rozdzielił Pan nieprzyjaciół moich przede mną, jak się dzielą wody. Dlatego nazwano miejsce owo Baal Farasim. 21 I zostawili tam rzeźbione obrazy swoje, które zabrał Dawid i mężowie jego. 22 - I raz jeszcze wyciągnęli Filistyni i rozpostarli się w dolinie Rafaim. 23 A Dawid zapytał się Pana : Czy mam iść przeciw Filistynom, i czy dasz ich w ręce moje? I odpowiedział : Nie chodź przeciwko nim, ale okrąż z tyłu, a przyjdziesz do nich od strony grusz. 24 A gdy usłyszysz szum idącego po wierzchu grusz, wtedy wydasz bitwę, bo wtedy wynijdzie Pan przed obliczem twoim, aby porazić wojska filistyńskie. 25 Uczynił tedy Dawid tak, jak mu Pan rozkazał, i poraził Filistynów od Gabaa aż do wejścia Gezer. 3. PRZENIESIENIE ARKI NA SYJON (6, 1-23). Cały lud izraelski się zbiera (1-2). Przeniesienie arki w4rdd radości Dawida i ludu (3-.5), Ukaranie Ozy przez Boga (6-8). Wniesienie arki do domu Obededoma (9-11), następnie do miasta Dawidowego (12-15). Michol widzi Dawida, tańczącego przed arką (16). Arka w namiocie ; ofiary i jałmużny Dawida (17-19). Michol mu urąga, jego odpowicdt (20-23). 6 1 A Dawid zebrał znowu wszystkich wybranych z Izraela, trzydzieści tysięcy. 2 I wstał Dawid, i poszedł, i wszystek lud, który był z nim z mężów Juda, aby przywieść skrzynię Bożą, nad którą wzywano imienia Pana zastępów, siedzącego na niej na cherubinach. 3 I włożyli skrzynię Bożą na wóz nowy, i wzięli ją z domu Abinadaba, który był w Gabaa, a Oza i Ahio, synowie Abinadaba, prowadzili wóz nowy. 4 A gdy ją wzięli z domu Abinadaba, który był w Gabaa; Ahio, strzegący skrzyni Bożej, szedł przed skrzynią. 5 A Dawid i wszystek Izrael grali przed Panem na wszelakich drzewach misternie uczynionych i harfach, skrzypcach, bębnach, gęślach i cymbałach. 6 A gdy przyszli do gumna Nachona, wyciągnął Oza rękę ku skrzyni Bożej i przyttzymał ją, bo wierzgały woły i nachyliły ją. 7 I rozgniewał się oburzeniem Pan na Ozę, i zabił go za śmiałość, i umarł tam przy skrzyni Bożej. 8 I zafrasował się Dawid, przeto że Pan zabił Ozę, i nazwano owo miejsce: Zabicie Ozy, aż do dnia tego. 9 - I zląkł się Dawid Pana dnia owego mówiąc: Jakże wnijdzie do mnie skrzynia Pańska? 10 I nie chciał prowadzić do siebie skrzyni Pańskiej do miasta Dawidowego, ale ją wprowadził do domu Obededoma, Getejczyka. 11 I mieszkała skrzynia Pańska w domu Obededoma Getejczyka trzy miesiące, i błogosławił Pan Obededomowi i wszystkiemu domowi jego. 12 I powiedziano królowi Dawidowi, że błogosławił Pan Obededomowi i wszystkim rzeczom jego dla skrzyni Bożej. Poszedł tedy Dawid i przyprowadził skrzynię Bożą z domu Obededoma do miasta Dawidowego z weselem ; a było z Dawidem siedem chórów i ofiara cielca. 13 A gdy postąpili ci, którzy nieśli skrzynię Pańską, sześć kroków, ofiarował wołu i barana. 14 A Dawid tańczył ze wszystkiej mocy przed Panem. A był Dawid przepasany efodem lnianym. 15 A Dawid i wszystek dom Izraelów prowadzili skrzynię świadectwa Pańskiego z weselem i z trąbieniem trąby. 16 - A gdy skrzynia Pańska weszła do miasta Dawidowego, Michol, córka Saulowa, wyglądając oknem ujrzała króla Dawida podskakującego i tańczącego przed Panem, i wzgardziła nim w sercu swoim. 17 - I wprowadzili skrzynię Palíską i położyli ją na miejscu swym w pośrodku namiotu, który był jej rozbił Dawid ; i ofiarował Dawid całopalenia i zapokojne ofiary przed Panem. 18 A gdy dokończył ofiarę całopala.nia i zapokojnych, pobłogosławił lu1dowi w imię Pana zastgpów. 19 I rozdał wszystkiemu mnóstwu izraelskiemu tak mętowi jak i niewieście, każdemu bochen chleba i pieczeń wołowego mięsa jedną, i kołacz w oliwie smażony. I poszedł wszystek lud, każdy do domu swego. 20 I wrócił się Dawid, aby błogosławić domowi swemu, a Michol, córka Saulowa, wyszedłszy naprzeciw Dawida rzekła: Jakże chwalebny był dziś król izraelski, odkrywający się przed służebnicami sług swoich, i odkrył síę, jak gdyby się odkrywał jeden 21 I z błaznów ! I rzekł Dawid do Michol : Przed Panem, który mnie obrał raczej niż ojca twego i niźli wszystek dom jego, i przykazał mi, abym był wodzem nad ludem Pańskim w Izraelu, 22 i grać będę, i uniżę się jeszcze bardziej niż dotąd, i będę małym w oczach moich ; a u służebnic, o których mówiłaś, chwalebniejszym się pokażę ! 23 Przeto Michol, córce Saulowej, nie urodził się syn aż do dnia śmierci jej. 4. PROROCTWO NA TANA (7,1-17). Dawid chce wystawić świątynię lahwie (1-3). Słowo Pańskie do Natana : Dawid nie wybuduje świątyni (4-5) ; dotychczas Bóg jej nie żądał (6-7) ; Bóg wywyższył Dawida (8-11) ; On uczyni dom jego wiccznym, a jcgo syn wystawi świątynię ( t 2-17). 7 1 Ale stało się, gdy usiadł król w domu swym, a Pan dał mu pokój zewsząd od wszystkich nieprzyjaciół jego, 2 rzekł do Natana proroka: Czy widzisz, że ja mieszkam w domu cedrowym, a skrzynia Boża złożona jest między skórami? 3 I rzekł Natan do króla : Wszystko, co jest w sercu twoim, idź, czyń, bo Pan jest z tobą. 4 I stało się owej nocy, a oto słowo Pańskie do Natana mówiące: 5 Idź, a powiedz słudze memu Dawidowi : To mówí Pan : Czyż ty mnie zbudujesz dom na mieszkanie? 6 Nie mieszkałem bowiem w domu od owego dnia, któregom wywiódł synów Izraelowych z ziemi Egipskiej, aż do dnia tego, alem chodził w przybytku i w namiocie. 7 Po wszystkich miejscach, które przeszedłem ze wszystkimi synami Izraelowymi, czy do jednego z pokoleń Izraelowych, któremu kazałem, paść lud mój izraelski, powiedziałem mówiąc : Czemuście mi nie zbudowali domu cedrowego? 8 A teraz to powiesz słudze memu Dawidowi : To mówi Pan zastępów : Jam ciebie wziął z pastwiska chodzącego za trzodami, abyś był wodzem nad ludem moim izraelskim, 9 i byłem z tobą we wszystkim, gdziekolwiek chodziłeś, i pobiłem wszystkich nieprzyjaciół twych od oblicza twego, i uczyniłem ci imię wielkie, wedle imienia wielkich, którzy są na ziemi. 10 I postanowię miejsce ludowi memu Izraelowi, i wszczepię go, i będzie mieszkał tam, a nie poruszy się wigcej; i nie będą synowie nieprawości trapić go więcej, jak pierwej, od dnia, 11 któregom ustanowił sędziów nad ludem moim izraelskim, i dam ci pokój od wszystkich nieprzyjaciół twoich ; i zapowiada ci Pan, że dom uczyni tobie Pan. 12 A gdy się wypełnią dni twoje i zaśniesz z ojcami twymi, wzbudzę potomstwo twe po tobie, które wynijdzie z żywota twego, i umocnię królestwo jego. 13 On zbuduje dom imieniu memu, i utwierdzę stolicę królestwa jego aż na wieki. 14 Ja mu będę za ojca, a on mnie będzie za syna; jeśli co źle uczyni, skarzę go rózgą mężów i plagami synów człowieczych. 15 Lecz miłosierdzia mego nie odejmę od niego, jak odjąłem od Saula, któregom oddalił od oblicza mego. 16 I będzie wierny dom twój i królestwo twe aż na wieki przed obliczem twoim, i stolica twoja będzie trwała zawsze. 17 Według tych wszystkich słów i według całego widzenia tego, tak mówił Natan do Dawida. 5. MODLITWA DAWIDA W NAMIOCIE ŚWIĘTYM (7,18-29). Dawid pokornie dziękuje Bogu (18-21), wynosi wielkość Boga i uprzywilejowane stanowisko Izraela (22-24); prosi, by Bóg utrwalił dom j ego i pobłogosławił mu (25-29). 18 I wszedł król Dawid, i usiadł przed Panem, i rzekł : Cóżem ja jest, Panie Boże, i co za dom mój, iżeś mię przywiódł aż dotąd? 19 Lecz i to jeszcze mało się zdało przed oblicznością twoją, Panie Boże, i mówisz też o domu sługi twego na czas daleki; bo to jest prawo Adamowe, Panie Boże. 20 Cóż tedy będzie mógł Dawid przydać jeszcze, aby mówić do ciebie? Ty bowiem znasz sługę twego, Panie Boże. 21 Dla słowa twego i według serca twego uczyniłeś wszystkie te wielkie rzeczy, tak żeś oznajmił słudze twemu. 22 Dlatego uwielmożniony jesteś, Panie Boże, iż nie masz podobnego tobie, i nie masz Boga oprócz ciebie, we wszystkim, cośmy słyszeli uszami naszymi. 23 A któryż jest naród na ziemi jak lud twój izraelski, dla którego poszedł Bóg, aby go sobie odkupić na lud i uczynić sobie imię, i żeby im czynić wielkie rzeczy i straszne na ziemi przed obliczem ludu twego, któryś sobie wykupił z Egiptu, naród i bogi jego? 24 Albowiem umocniłeś sobie twój lud izraelski na lud wieczny, a ty, Panie Boże, stałeś síę im Bogiem. 25 Teraz tedy, Panie Boże, słowo, któreś rzekł o słudze twoim i o domu jego, wzbudź na wieki, a uczyń, 26 jakoś powiedział, aby wielbione było imię twoje aż na wieki i żeby mówiono : Pan zastępów, Bóg nad Izraelem. A dom sługi twego Dawida będzie umocniony przed Panem, 27 ponieważ ty, Panie zastępów, Boże izraelski, odsłoniłeś ucho sługi twego mówiąc : Dom zbuduję tobie ; dlatego znalazł sługa twój serce swoje, aby się modlił tą modlitwą do ciebie. 28 Teraz tedy, Panie Boże, tyś jest Bóg, a słowa twoje będą prawdziwe; boś mówił do sługi twego te rzeczy dobre. 29 Pocznijże tedy, a błogosław domowi sługi twego, aby był na wieki przed tobą; boś ty, Panie Boże, rzekł, i błogosławieństwem twoim będzie ubłogosławiony dom sługi twego na wieki. 6. WOJNY I ZWYCIĘSTWA DAWIDA; JEGO GŁÓWNI URZĘDNICY (8,1-18). Porażka Filistynów (1), Moabitów (2), Adarezera, króla Soby, i Syrii Damaszku (3-8). Tou, król Emat, wysyła syna swego z darami do Dawida (9-10). Dawid poświęca Bogu dary i zdobycze ( 11-12). Zwycięstwo nad Edomitami (13-14). Urzędnicy Dawida (15-18). 8 1 I stało się potem, że poraził Dawid Filistynów i uniżył ich, i zabrał Dawid uzdę daniny z rąk filistyńskich. 2 I poraził Moabitów, i pomierzył ich sznurem równając z ziemią; wymierzył zaś dwa sznury, jeden na zabicie, a drugi na zachowanie żywo ; i począł Moab służyć Dawidowi pod daniną. 3 I poraził Dawid Adarezera, syna Rochoba, króla Soby, gdy wyjechał, aby zapanować nad rzeką Eufratem. 4 I pojmawszy Dawid z jego strony tysiąc siedmiuset jezdnych i dwadzieścia tysięcy pieszych, poderznął żyły wszystkich koni wozowych, a zostawił z nich sto wozów. 5 Przyciągnęła też Syria Damaszku, aby pomoc dać Adarezerowi, królowi Soby; i poraził Dawid z Syrii dwadzieścia dwa tysiące mężów. 6 I postawił Dawid załogę dla obrony w Syrii w Damaszku, i zaczęła Syria służyć Dawidowi pod daniną; i zachował Pan Dawida we wszystkim, do czegokolwiek się udał. 7 I pobrał Dawid zbroje złote, które mieli słudzy Adarezerowi, i przyniósł je do Jeruzalem. 8 I z Bete, i z Berot, miast Adarezera, wziął król Dawid miedzi bardzo wiele. 9 I usłyszał Tou, król Ematu, że poraził Dawid wszystką moc Adarezera, 10 i posłał Tou Jorama, syna swego, do króla Dawida, aby go pozdrowił, wyrażając radość i dzięki czynił za to, że zwalczył Adarezera i poraził go, bo Tou był nieprzyjacielem Adarezerowym. A w ręce jego były naczynia złote i naczynia srebrne, i naczynia miedziane, 11 które też poświęcił król Dawid Panu ze srebrem i złotem, które był poświęcił od wszech narodów, które podbił, 12 od Syrii, od Moabu i synów Ammonowych, i od Filistynów, i od Amalekitów, i z łupów Adarezera, syna Rochoba, króla Soby. 13 Uczynił też sobie Dawid sławg, gdy się wracał po wzięciu Syrii, w dolinie Żup Solnych, poraziwszy osiemnaście tysięcy. 14 I umieścił w Idumei straż, i postawił załogg i zaczęła wszystka Idumea służyć Dawidowi ; i zachował Pan Dawida we wszystkim, do czegokolwiek się obrócił. 15 I królował Dawid nad wszystkim Izraelem, czynił też Dawid sąd i sprawiedliwość wszystkiemu ludowi swemu. 16 A Joab, syn Sarwii, był nad wojskiem, Jozafat zaś, syn Ahiluda, był kanclerzem; 17 Sadok, syn Achitoba, i Achimelech, syn Abiatara, byli kapłanami; Sarajas pisarzem ; Banajas, syn Jojady, nad Ceretami i Feletami; a synowie Dawida byli kapłanami. 7. DAWID I MIFIBOSET (9,1-13). Ze względu na Jonatę Dawid przyzywa do siebie Mifiboseta (1-8), zapewnia mu dochód z dóbr Saula i przypuszcza go do swego stołu (9-13). 9 1 I rzekł Dawid: Czy mniemasz, że jest kto, co pozostał z domu Saulowego, żebym uczynił nad nim miłosierdzie dla Jonaty? 2 A był z domu Saulowego sługa imieniem Siba. Tego zawołał król do siebie i rzekł mu : A tyś to jest Siba? On odpowiedział : Jam jest, sługa twój. 3 I rzekł król : Jest-że kto jeszcze żyw z domu Saulowego, żebym uczynił nad nim miłosierdzie Boże? I rzekł Siba królowi : Jest jeszcze syn Jonaty, chromy na nogi. 4 A gdzież jest ? rzecze. A Siba do króla : Oto, mówi, jest w domu Machira, syna Ammiela, w Lodabarze. 5 A tak posłał król Dawid i wziął go z domu Machira, syna Ammielowego z Lodabaru. 6 A gdy przyszedł Mifiboset syn Jonaty, syna Saulowego, do Dawida, padł na oblicze swe i pokłonił się. I rzekł Dawid : Mifibosecie ! A on odpowiedział : Otom ja, sługa twój. 7 I rzekł mu Dawid: Nie bój się, bo czyniąc uczynię nad tobą miłosierdzie dla Jonaty, ojca twego, i wrócę tobie wszystkie pola Saula, ojca twego, a ty będziesz jadł chleb u stołu mego zawsze. 8 A on pokłoniwszy się mu rzekł : Cóżem ja jest, sługa twój, żeś wejrzał na psa zdechłego, mnie podobnego? 9 I zawołał król Sibę, sługę Saulowego, i rzekł mu : Wszystko, co było Saulowe, i wszystek dom jego dałem synowi pana twego. 10 A tak uprawiaj mu ziemię jego, ty i synowie twoi, i służebnicy twoi, i będziesz wnosił synowi pana twego żywność, aby się żywił; a Mifiboset, syn pana twego, będzie jadł zawsze chleb u stołu mego. 11 A Siba miał piętnastu synów i dwudziestu służebników. I rzekł Siba do króla : Jakoś rozkazał, panie mój królu, słudze twemu, tak uczyni sługa twój, a Mifiboset będzie jadł u stołu mego, jako jeden z synów królewskich. 12 A Mifiboset miał syna małego imieniem Micha, a wszystek ród domu Siby służył Mifibosetowi. 13 I mieszkał Mifiboset w Jeruzalem, bo ze stołu królewskiego zawsze jadał, a był chromy na obie nogi. CZĘŚC III (10,1 - 12,31) Upadek Dawida. I. WOJNA Z AMMONITAMI I SYRYJCZYKAMI (10,1-19). Hanon, król ammonicki, zniewaga posłów Dawida (1-5). Ammonici, wspomożeni przez Syryjczyków, przygotowują się do wojny (6-8). Joab i Abisaj zmuszają ich do ucieczki (9-14). Próba odwetu i nowa porażka (15- 19). 10 1 Stało się zaś potem, że umarł król synów Ammona, i królował Hanon, syn jego, zamiast niego. 2 I rzekł Dawid: Okażę miłosierdzie nad Hanonem, synem Naasa, jak okazał miłosierdzie ojciec jego nade mną. A tak posłał Dawid pocieszając go przez sługi swe dla śmierci ojca. A gdy, przyszli słudzy Dawidowi do ziemi synów Ammona, 3 rzekli książęta synów Ammona do Hanona, pana swego : Mniemasz, że Dawid dla czci ojca twego posłał do ciebie pocieszycieli, a nie dlatego, aby wyszpiegować i wypatrzyć miasto, aby je zburzyć, posłał Dawid sługi swe do ciebie? 4 A tak wziął Hanon sługi Dawidowe i ogolił połowę brody ich i pourzynał szat połowę ich aż do siedzeń, i puścił ich. 5 Gdy to powiedziano Dawidowi, posłał naprzeciw nich, bo owi mężowie byli zelżeni sromotnie bardzo, i rozkazał im Dawid : Mieszkajcie w Jerychu, aż odrośnie broda wasza, a wtedy się wróćcie. 6 A widząc synowie Ammona, że krzywdę uczynili Dawidowi, posłali i najęli za pieniądze Syryjczyków Rohobu i Syryjczyków Soby, dwadzieścia tysięcy pieszych, a od króla Maachy tysiąc mężów, i od Istobu dwanaście tysięcy mężów. 7 Gdy to usłyszał Dawid, posłał Joaba i wszystko wojsko rycerzów. 8 A tak wyciągnęli synowie Ammona i ustawili się przed samym wejściem bramy, a Syryjczycy Soby, Rohobu, Istobu i Maachy osobno byli w polu. 9 Widząctedy Joab, że się przygotowała przeciw niemu bitwa i w oczy i z tyłu, przebrał z wszech wybranych izraelskich i rozstawił wojsko przeciw Syryjczykom, 10 a resztę ludu dał Abisajowi, bratu swemu, który ustawił wojsko przeciw synom Ammona. I rzekł Joab : 11 Jeśli mnie przemogą Syryjczycy, przyjdziesz mi na pomoc, a jeśli ciebie przemogą synowie Ammona, pomogę tobie. 12 Bądź mężem mocnym, a bijmy się za lud nasz i za miasto Boga naszego, a Pan uczyni, co dobrego jest w oczach jego. 13 Potkał się tedy Joab i lud, który z nim był, z Syryjczykami, którzy wnet przed nim uciekli. 14 A synowie Ammona ujrzawszy, że uciekli Syryjczycy, uciekli też i oni przed Abisajem, i weszli do miasta; i wrócił się Joab od synów Ammona, i przyszedł do Jeruzalem. 15 Widząc tedy Syryjezycy, że upadli przed Izraelem, zebrali się razem. 16 I posłał Adarezer, i wywiódł Syryjczyków, którzy byli za rzeką, i przywiódł ich wojsko; a Sobach, hetman wojska Adarezera, był wodzem nad nimi. 17 Gdy to oznajmiono Dawidowi, zebrał wszystkiego Izraela i przeprawił się przez Jordan i przyszedł do Helamu; i ustawili Syryjezycy wojsko przeciw Dawidowi, i stoczyli z nim bitwę. 18 I uciekli Syryjczycy przed Izraelem, i pobił Dawid z Syryjezyków siedemset wozów i czterdzieści tysięcy jezdnych, i zabił Sobacha, hetmana wojska, który zaraz umarł. 19 A widząc wszyscy królowie, którzy przyszli na pomoc Adarezerowi, że byli zwyciężeni od Izraela, zlękli się i uciekli przed Izraelem, pięćdziesiąt osiem tysięcy. I zawarli pokój z Izraelem i służyli im, i bali się więcej Syryjczycy dawać pomoc synom Ammona. 2. OBI.ĘŻENIE RABBY; PODWÓJNY GRZECH DAWIDA (11,1-27). Dawid wysyła Joaba na zdobycie Rabby (1). pawid daje się uwieść mitości ku Betsabei, żonie Uriasza, która poczyna (2-5). Dawid wzywa z pola bitwy Uriasza, ten wzbrania się iść na noc do swego domu (6-13). Uriasz zabity z polecenia i według planu króla (14-17). Powiadomienie króla o śmierci (18-25). Betsabee w żałobie; do pałacu Dawida ; rodzi się jej syn (26-27). 11 1 I stało się po roku, w tym czasie, w którym zwykli królowie wyjeżdżać na wojnę, że posłał Dawid Joaba i sługi swe z nim, i wszystkiego Izraela, i spustoszyli synów Ammona, i oblegli Rabbę, a Dawid został w Jeruzalem. 2 Gdy się to działo, przydarzyło się, że Dawid wstał z łoża swego po południu i przechadzał się po dachu domu królewskiego; i ujrzał niewiastę myjącą się naprzeciwko na dachu swym, a była niewiasta bardzo piękna. 3 Posłał tedy król i zapytał, co by to za niewiasta była. I zdano mu sprawę, że to była Betsabee, córka Eliama, żona Uriasza Hetejezyka. 4 Posłał tedy Dawid posłów i wziął ją; a gdy weszła do niego, spał z nią, i wnet się oczyściła od nieczystości swej. 5 I wróciła się do domu swego płód począwszy. I posławszy oznajmiła Dawidowi, i rzekła: Poczęłam. 6 I posłał Dawid do Joaba, mówiąc: Poślij do mnie Uriasza Hetejezyka. I posłał Joab Uriasza do Dawida. 7 I przyszedł Uriasz do Dawida, i pytał się Dawid, czy się dobrze powodzi Joabowi i ludowi, i jak jest prowadzona wojna. 8 I rzekł Dawid do Uriasza: Idź do domu twego, a umyj nogi twoje. I wyszedł Uriasz z domu królewskiego, i niesiono za nim potrawy królewskie. 9 Lecz Uriasz położył się do snu przed drzwiami domu królewskiego z innymi sługami pana swego, a nie poszedł do domu swego. 10 I dano znać Dawidowi od powiadających : Nie poszedł Uriasz do domu swego. I rzekł Dawid do Uriasza: Czyżeś nie z drogi przyszedł? Czemużeś nie poszedł do domu twego? 11 I rzekł Uriasz do Dawida : Skrzynia Boża i Izrael, i Juda mieszkają w namiotach, i pan mój Joab i słudzy pana mego na ziemi leżą, a ja bym miał wnijść do domu mego, aby jeść i pić, i spać z żoną moją? Przez zdrowie twoje i przez zdrowie duszy twojej nie uczynię tej rzeczy ! 12 Rzekł tedy Dawid do Uriasza : Zostań tu jeszeze przez dziś, a jutro cię odprawię. Został Uriasz w Jeruzalem dnia tego i drugiego. 13 I wezwał go Dawid, abý jadł i pił przed nim, i upił go; lecz on wyszedłszy wieczór spał na pościeli swej ze sługami pana swego, a do domu swego nie poszedł. 14 Stało się tedy rano, i napisał Dawid list do Joaba, i posłał przez ręce Uriasza napisawszy w liście: 15 Postawcie Uriasza na czele szeregów, gdzie najtęższa bitwa, a opuśćcie go, aby zabity zginął. 16 A tak gdy Joab obległ miasto, postawił Uriasza w miejscu, gdzie wiedział, że byli mężowie najmocniejsi. 17 I wyszedłszy mężowie z miasta, walczyli przeciw Joabowi, i poległo nieco z ludu sług Dawidowych, i zginął też Uriasz Hetejczyk. 18 A tak posłał Joab i oznajmił Dawidowi wszystko, co się stało w bitwie. 19 I przykazał posłańcowi mówiąc : Gdy dokończysz wszystkie mowy o bitwie do króla, 20 jeśli zobaczysz, że się gniewa i rzecze: Czemuście przystępowali pod mur, aby się bić? Czyście nie wiedzieli, że wiele pocisków puszczają z wierzchu muru? 21 Kto zabił Abimelecha, syna Jerobaala? Czy nie niewiasta zrzuciła nań kawałek młyńskiego kamienia z muru i zabiła go w Tebes ? Czemużeście do muru przystąpili? - rzeczesz : Także i sługa twój Uriasz Hetejczyk poległ. 22 Poszedł tedy posłaniec i przyszedł, i oznajmił Dawidowi wszystko, co mu Joab rozkazał. 23 I rzekł posłaniec do Dawida : Przemogli przeciw nam mężowie i wyszli do nas w pole, a my uderzywszy na nich goniliśmy ich aż do bramy miejskiej. 24 I obrócili strzelcy strzały na sługi twoje z muru z wierzchu, i poginęło nieco ze sług królewskich ; lecz i sługa twój Uriasz Hetejczyk zginął. 25 I rzekł Dawid do posłańca : Tak powiesz Joabowi : Niech ci to serca nie psuje, bo rozmaite są przypadki na wojnie, i raz tego, drugi raz owego miecz zabija; dodaj serca rycerstwu twemu przeciw miastu, abyś je zburzył, i zachęcaj ich. 26 I usłyszała żona Uriaszowa, że umarł mąż jej Uriasz, i płakała go. 27 A gdy było po żałobie, posłał Dawid i wprowadził ją do domu swego, i była mu żoną, i urodziła mu syna. I nie podobała się ta rzecz, którą był uczynił Dawid, przed Panem. 3. NATAN I DAWID (12,t-25). Przypowieść Natana (1-4). Tyś jest ten człowiek (5-7a) ; wielkość grzechu (7b-9); zapowiedt kary (10-12). Skrucha króla, Bóg mu przebacza (13-15). Choroba dziecka, Dawid modli się za nim do Boga ( 16-17). Śmierć dziecka (18-23). Narodzenie Salomona (24-25). 12 1 Posłał tedy Pan Natana do Dawida. Gdy ten przyszedł do niego, rzekł mu: Dwaj mężowie byli w jednym mieście, jeden bogaty, a drugi ubogi. 2 Bogaty miał owiec i wołów bardzo wiele, 3 lecz ubogi zgoła nic nie miał oprócz owcy jednej maluczkiej, którą był kupił i wychował, i która wzrosła u niego razem z synami jego, chleb jego jedząc i z kubka jego pijąc, i na łonie jego sypiając, i była mu jako córka. 4 A gdy jakiś podróżny przyszedł do bogatego, on nie chcąc wziąć z owiec i z wołów swoich, aby uczynić ucztę gościowi temu, który przyszedł do niego, wziął owcę męża ubogiego i nagotował jeść człowiekowi, który przyszedł do niego. 5 I rozgniewany bardzo Dawid na owego człowieka, rzekł do Natana: Żyje Pan, że synem śmierci jest mąż, który to uczynił ! 6 Owcę czworako nagrodzi przeto, że tę rzecz uczynił, a nie sfolgował. 7 I rzekł Natan do Dawida : Ty jesteś tym człowiekiem! Tak mówi Pan, Bóg Izraelów : Jam cię pomazał na króla nad Izraelem i jam cię wyrwał z ręki Saula, 8 i dałem tobie dom pana twego na łono twoje, i dałem ci dom izraelski i judzki, a jeśli to za mało, przydam ci daleko większe rzeczy. 9 Czemużeś tedy wzgardził słowem Pańskim, aby czynić złość przed oczyma mymi? Uriasza Hetejczyka zabiłeś mieczem, a żonę jego wziąłeś sobie za żonę, i zamordowałeś go mieczem synów Ammona. 10 Przeto nie odejdzie miecz z domu twego aż na wieki, dlatego żeś mną wzgardził i wziąłeś żonę Uriasza Hetejczyka, aby była żoną twoją. 11 Przeto to mówi Pan : Oto ja wzbudzę na cię zło z domu twego i pobiorę żony twe przed oczyma twymi, a dam je bliźniemu twemu, a będzie spał z żonami twymi przed oczyma słońca tego. 12 Boś ty uczynił potajemnie, ale ja uczynię tę rzecz przed oczyma wszystkiego Izraela i przed oczyma słońca. 13 I rzekł Dawid do Natana Zgrzeszyłem Panu! I rzekł Natan do Dawida : Pan też przeniósł grzech twój; nie umrzesz. 14 Wszelako, iżeś dał przyczynę bluźnienia nieprzyjaciołom Pańskim dla słowa tego, syn, który ci się urodził, śmiercią umrze. 15 I wrócił się Natan do domu swego. Pan też poraził niemocą dziecię, które urodziła żona Uriaszowa Dawidowi, i zwątpiono o nim. 16 I prosił Dawid Pana za dziecięciem, i pościł Dawid postem, a wszedłszy osobno położył się na ziemi. 17 A przyszli starsi domu jego przymuszając go, aby wstał z ziemi, lecz nie chciał, ani nie jadł z nimi pokarmu. 18 I stało się dnia siódmego, że umarło dziecię, i bali się słudzy Dawidowi powiedzieć mu, że umarło dziecię, bo mówili: Oto gdy jeszcze dziecię było żywe, mówiliśmy do niego, a nie słuchał głosu naszego; jakże więcej będzie się trapił, jeśli powiemy, że umarło dziecię? Gdy tedy obaczył Dawid, że słudzy jego szepcą, zrozumiał, że dziecię umarło. I rzekł do sług swoich: Czy umarło dziecię? A oni mu odpowiedzieli : Umarło. 20 Wstał tedy Dawid z ziemi i umył się, i namazał się, i szaty odmieniwszy wszedł do domu Pańskiego i pokłonił się ; i przyszedł do domu swego, i zażądał, żeby przed nim położono chleb, i jadł. 21 I rzekli mu słudzy jego: Cóż to za rzecz, którąś uczynił? Dla dziecięcia, póki jeszcze żyło, pościłeś i płakałeś, a gdy umarło dziecię, wstałeś i jadłeś chleb? 22 A on rzekł : Dla dziecięcia, póki jeszcze żyło, pościłem i płakałem, bom mówił : Kto wie, czy snadź nie daruje mi go Pan, i będzie żywe dziecię? 23 Lecz teraz, gdy umarło, czemu mam pościć? Czy je mogę jeszcze nazad wrócić? Ja raczej pójdę do niego, a ono nie wróci się do mnie. 24 I pocieszył Dawid Betsabeę, żonę swoją i wszedłszy do niej spał z nią, a ona urodziła syna, i dał mu imię Salomon, a Pan go miłował. 25 I posłał w ręce Natana proroka, i nazwał go :Umiłowany Panu, dlatego, że go Pan miłował. 4. ZDOBYCIE RABBY (12,26-31). Joab przyzywa Dawida dla dokończenia oblężenia (2628). Dawid zdobywa Rabbę, łupy; ukaranie mieszkańców (29-31). 26 Joab tedy walczył przeciw Rabbat synów Ammona, i dobywał miasta królewskiego. 27 I posłał Joab posłów do Dawida mówiąc: Dobywałem Rabbat i trzeba wziąć miasto wód. 28 Przeto teraz zbierz resztę ludu, a oblegnij miasto i zajmij je, aby, gdybym ja miasto zburzył, nie przypisano zwycięstwa imieniu memu. 29 A tak zebrał Dawid wszystek lud i ciągnął do Rabbat, a stoczywszy bitwę wziął je. 30 I zdjął z głowy ich króla koronę, która ważyła talent złota i miała kamienie drogie i włożono ją na głowę Dawida ; lecz i zdobycz miasta wyniósł bardzo wielką. 31 Lud też jego przywodząc piłami przecierał, i jeździł po nich wozami kowanymi, i kordami przecinał, i przez piec cegielny przewodził. Tak uczynił wszystkim miastom synów Ammona ; i wrócił się Dawid i wszystko wojsko do Jeruzalem. CZĘŚC IV (13,1 - 20,26) DAWID I ABSALOM 1. Absalom popada w nielaskę u ojca, ucieka i wraca. (13,1 - 14,33) 1. KAZIRODZTWO AMNONA (13,1-22). Kazirodcze pragnienie Amnona (1-5). Tamar u Amnona (6- I 4). Amnon wypędza Tamar (15-19). Gniew Dawida i Absaloma (20-22). 13 1 I stało się potem, że w siostrze Absaloma, syna Dawidowego imieniem Tamar, bardzo pięknej, rozmiłował się Amnon, syn Dawida, i bardzo szalenie ją miłował, 2 tak że dla jej miłości zachorzał ; bo ponieważ była panną, trudnym mu się zdało, żeby miał co nieuczciwego z nią uczynić. 3 A miał Amnon przyjaciela imieniem Jonadab, syna Semmai, brata Dawidowego, męża bardzo mądrego. 4 Ten rzekł do niego : Czemu tak bardzo schniesz, synu królewski, na każdy dzień ? Czemu mi nie oznajmisz ? I rzekł Amnon : Tamarę, siostrę brata mego Absaloma miłuję. 5 Odpowiedział mu Jonadab : Połóż się na łożu twoim i uczyń się chorym; a gdy przyjdzie ojciec twój odwiedzić cię, powiedz mu : Niech przyjdzie, proszę, Tamar siostra moja, żeby mi dała jeść i uczyniła potrawę, żebym jadł z ręki jej ! 6 Położył się tedy Amnon i rzekomo chorować począł. A gdy przyszedł król odwiedzić go, rzekł Amnon do króla: Proszę, niech przyjdzie Tamar, siostra moja, aby uczyniła przed oczyma mymi dwie łyżki polewki i bym jadł z ręki jej! 7 A tak posłał Dawid po Tamarę do domu mówiąc : Idź do domu Amnona, brata twego, a uczyń mu potrawę. 8 I przyszła Tamar do domu Amnona, brata swego, a on leżał. Wzięła mąki i zamieszała i rozpuściła, i uwarzyła polewkg przed oczyma jego. 9 A wziąwszy to, co uwarzyła, wylała i postawiła przed nim, i nie chciał jeść. I rzekł Amnon : Każcie wszystkim iść precz ode mnie! A gdy kazano iść precz wszystkim, rzekł Amnon do Tamary : 10 Wnieś potrawę do pokoju, abym jadł z ręki twojej. Wzięła tedy Tamar polewki, którą nagotowała, i wniosła do Amnona, brata swego, do pokoju. 11 A gdy mu jeść podawała, uchwycił ją i rzekł : Chodź, a leż ze mną, siostro moja ! 12 Ona mu odpowiedziała: Nie czyń, bracie mój, nie czyń mi gwałtu, bo się to nie godzi w Izraelu ; nie czyń tego szaleństwa ! 13 Bo ja nie będę mogła znieść zelżywości mojej, a ty będziesz jako jeden z szalonych w Izraelu; ale raczej mów do króla, a nie odmówi mnie tobie! 14 Lecz nie chciał usłuchać prośby jej, ale przemógłszy siłą, zgwałcił ją i leżał z nią. 15 I obmierził ją sobie Amnon obmierżeniem bardzo wielkim, tak iż większe obmierżenie było, którym ją sobie obmierził, niźli miłość, którą ją pierwej miłował. I rzekł jej Amnon: Wstań a idź ! 16 Ona mu odpowiedziała : Większa to jest złość, którą teraz czynisz przeciwko mnie wyganiając mię, niżli ta, którąś pierwej uczynił. 17 I nie chciał jej słuchać, ale zawoławszy chłopca, który mu posługiwał, rzekł: Wyrzuć ją precz ode mnie i zamknij drzwi za nią ! 18 A ona miała na sobie szatę długą, bo w takich szatach córki królewskie panny chodziły. A tak wyrzucił ją precz chłopiec jego i zawarł drzwi za nią. 19 Ona tedy posypała głowę swą popiołem, rozdarła szatę długą i włożyła ręce na głowę swoją, i szła idąc a krzycząc. 20 I rzekł jej Absalom, brat jej : Czy może Amnon, brat twój, spał z tobą? A teraz, siostro, milcz, bratem twoim jest; i nie frasuj serca swego o tę rzecz ! A tak mieszkała Tamar schnąc w domu Absaloma, brata swego. 21 A gdy te słowa usłyszał król Dawid, zafrasował się bardzo, i nie chciał zasmucać ducha Amnona, syna swego, ponieważ go miłował, gdyż był pierworodnym jego. Lecz Absalom nie mówił do Amnona ani złego ani dobrego, bo nienawidził Absalom Amnona za to, że zgwałcił Tamarę, siostrę jego. 2. ZEMSTA ABSALOMA (13,23-39). Absalom zaprasza wszystkich synów królewskich na uroczystość strzyżenia owiec (23-27) i zabija Amnona (28-29). Powiadamia o tym Dawida (30-33). Powrót synów królewskich; Absalom ucieka (34-39). 23 I stało sig po dwu latach, że strzyżono owce Absaloma w Baalasor, które jest koło Efraim, i zaprosił Absalom wszystkich synów królewskich. 24 I przyszedł do króla, i rzekł do niego: Oto strzygą owce sługi twego; niech przyjdzie, proszę, król z służebnikami swymi do sługi swego. 25 I rzekł król do Absaloma : Nie synu mój, nie proś, abyśmy wszyscy jechali i obciążyli cię. A gdy go przynaglał, a nie chciał iść, pobłogosławił mu. 26 I rzekł Absalom: Jeśli nie chcesz jechać, proszę, niech przynajmniej jedzie z nami Amnon, brat mój. I rzekł król do niego : Nie potrzeba, żeby jechał z tobą. 27 Przymusił go tedy Absalom, i posłał z nim Amnona i wszystkich synów królewskich. A Absalom sprawił był ucztę jakby ucztę królewską. 28 Lecz przykazał był Absalom służebnikom swoim mówiąc : Pilnujcie, kiedy pijany będzie Amnon, a powiem wam: Bijcie go i zabijcie, nie bójcie się, bom ja jest, który wam przykazuję ; umacniajcie się, a bądźcie mężami mocnymi! 29 Uczynili tedy słudzy Absalomowi z Amnonem, jak im był przykazał Absalom. I wstawszy wszyscy synowie królewscy wsiedli, każdy na mulicę swą, i uciekli. 30 A gdy jeszeze byli w drodze, przyszła wieść do Dawida mówiąc : Pobił Absalom wszystkich synów królewskich i nie został z nich ani jeden. 31 A tak wstał król i rozdarł szaty swoje i leżał na ziemi ; i wszyscy słudzy jego, którzy przy nim stali, rozdarli szaty swoje. 32 A odpowiadając Jonadab, syn Semmai, brata Dawidowego, rzekł : Niech nie mniema pan mój król, że wszystkich młodzieńców, synów królewskich, pobito. Annon tylko sam umarł, bo w umyśle Absaloma było to ułożone od dnia, którego zgwałcił Tamarę, siostrę jego. 33 Przeto teraz niech nie przypuszcza król, pan mój, do serca swego słowa tego mówiąc : Wszystkich synów królewskich pobito, ponieważ Amnon tylko umarł. 34 A Absalom uciekł. I podniósł oczy swe sługa, strzegący na wieży, i ujrzał, a oto lud wielki nadchodził drogą boczną z boku góry. 35 I rzekł Jonadab do króla : Oto synowie królewscy idą ; wedle słowa sługi twego, tak się stało. 36 A gdy przestał mówić, ukazali się synowie królewscy, a wszedłszy podnieśli głos swój i płakali; lecz i król, i wszyscy słudzy jego płakali płaczem bardzo wielkim. 37 A Absalom uciekłszy poszedł do Tolmaja, syna Amiuda, króla Gessur. Żałował tedy Dawid syna swego po wszystkie dni. 38 A Absalom, gdy uciekł i przyszedł do Gessur, był tam trzy lata. 39 I przestał król Dawid prześladować Absaloma, dlatego że już się był pocieszył po śmierci Amnona. 3. POWRÓT ABSALOMA I POJEDNANIE Z OJCEM (14,1-33). Podejście Joaba w celu uzyskania łaski dla Absaloma; przypowieść pewnej Tekuitki (1-11) i jej zastosowanie (12-17). Dawid przyzywa syna swego przez Joaba, ale wzbrania się widzieć z nim (18-24). Uroda Absaloma (25-27). Pelne pojednanie (28-33). 14 1 A zrozumiawszy Joab, syn Sarwii, że serce królewskie obróciło się ku Absalomowi, 2 posłał do Tekui i wziął stamtąd niewiastę mądrą, i rzekł do niej : Zmyśl, jakobyś była w żałobie, i oblecz się w szaty żałobne, a nie pomazuj się olejkiem, żebyś była jako niewiasta już od dawnego czasu żałobç mająca po umarłym. 3 I wnijdziesz do króla, a będziesz mówiła do niego takie słowa. I położył Joab słowa w ustach jej. 4 I tak wszedłszy niewiasta Tekuitka do króla, padła przed nim na ziemię i pokłoniła się, i rzekła : Ratuj mię, królu ! 5 I rzekł król do niej : Co za sprawę masz ? Ona odpowiedziała : Ach! jestem ja niewiasta wdowa, bo mąż mój umarł. 6 A miałam, służebnica twoja, dwu synów, którzy powadzili się ze sobą na polu, i nie było...

 

>>>Kup "matura cd" !!!<<<

SZYBKA ŚCIĄGA








Lektury - spis. Jak pisać.

PRZYDATNE INFORMACJE

» bezpłatna powtórka przed maturą z WOS’u

» wiosenny semestr na Uniwersytecie

» internetowe warsztaty dla maturzystów

» salon edukacyjny Perspektywy 2011

» konkurs na najciekawszą trasę wycieczki

» weź udział w projekcie edukacyjnym

SZUKANE W PORTALU

» karta pracy tadeusz borowski odpowiedzi

» wiersz o roztargnionej królewnie

» czyje portrety znajdują się w gabinecie szymona gajowca

» spotkania z klasykami literatury wsip

» spotkania z klasykami literatury wsip

» życzenia urodzinowe w średniowiecznym stylu

więcej...

Ściągi, wypracowania, pisanie prac, prace na zamówienie, charakterystyki, prace przekrojowe, motywy literackie, opisy epok, ściągi i wypracowania z polskiego, historii, geogfafii, biologi, matura
www.e-buda.pl - ściągi i wypracowania

Copyright © 2011 e-buda.pl