Strona
główna »
Matura cd »
Ściągi z polskiego wypracowania z polskiego »
Wypracowania z polskiego - spis
»
>>>Kup
"matura cd" !!!<<<
Wypracowanie to zostało zamieszczone automatycznie poprzez
przekonwertowanie plików DOC na TXT. Skutkiem czego niektóre wypracowania są
zamieszczone w nieestetyczny sposób za co bardzo przepraszamy wiąże się to z
brakiem tabel i formatowania tekstu w plikach txt jak to ma miejsce w
oryginalnych plikach doc zamieszczonych na płycie. Zamieszczone wypracowanie
jest jedynie elementem informacyjnym i potwierdzającym wielkość naszego zbioru.
Poniżej przedstawione jest jedynie początkowa część wypracowania
znajdującego się na matura cd.
Oczywiście nie przedstawiamy całości
w celu zabezpieczenia się przed kopiowaniem.
Wstęp. (1,1-3)
1
1 Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby wyjawił sługom jego, co się ma stać wkrótce i oznajmił przez poselstwo anioła swojego słudze swemu Janowi,
2 który wydał świadectwo o słowie Boga i o świadectwie Jezusa Chrystusa, cokolwiek widział.
3 Błogosławiony, który czyta i słucha słów proroctwa tego i zachowuje to, co w nim jest napisane : albowiem czas jest blisko.
CZĘŚĆ I
(1,4 - 3,22)
A. LISTY DO SIEDMIU KOŚCIOŁÓW
Pozdrowienie siedmiu kościołów.
4 JAN, siedmiu kościołom w Azji : Łaska wam i pokój od tego, który jest, i który był i który przyjdzie i od siedmiu duchów, stojących przed stolicą jego;
5 i od Jezusa Chrystusa, który jest wiernym świadkiem, pierworodnym z umarłych i książęciem królów ziemi, on nas umiłował i obmył nas z grzechów naszych we krwi swojej
6 i uczynił nas królestwem i kapłanami Bogu i Ojcu swojemu : jemu chwała i panowanie na wieki wieków. Amen.
7 Oto idzie z obłokami i ujrzy go wszelkie oko i ci co go przebili. I będą nad nim płakać wszystkie pokolenia ziemi. Tak. Amen.
8 Jam Alfa i Omega początek i koniec, mówi Pan Bóg, który jest i który był i który przyjdzie : Wszechmogący.
WIDZENIE SYNA CZŁOWIECZEGO.
9 Ja, Jan, brat wasz i uczestnik ucisku i w królestwie i w cierpliwości w Chrystusie Jezusie, byłem na wyspie zwanej Patmos, dla słowa bożego i świadectwa Jezusa.
10 Byłem w duchu w dzień Pański i usłyszałem za sobą głos silny jakby trąby,
11 mówiącej : Co widzisz, napisz w księdze i poślij siedmiu kościołom w Azji : Efezowi i Smyrnie i Pergamowi i Tiatyrze i Sardom i Filadelfii i Laodycei.
12 I obróciłem się, żeby zobaczyć głos, mówiący ze mną. A obróciwszy się, ujrzałem siedem świeczników złotych,
13 a w pośrodku siedmiu świeczników złotych podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego w długą szatę i przepasanego przez pierś pasem złotym.
14 A głowa jego i włosy były jasne jak wełna biała i jak śnieg, a oczy jego jak płomień ognia.
15 I nogi jego podobne do mosiądzu rozpalonego i głos jego jak głos wielu wód.
16 A miał w swej prawej ręce siedem gwiazd i z ust jego wychodził miecz z obu stron ostry, a oblicze jego jak słońce świecące w swej mocy.
17 gdy go ujrzałem, upadłem do nóg jego jakby martwy. I położył swą prawicę na mnie, mówiąc : Nie bój się ; ja jestem pierwszy i ostateczny,
18 żywy a byłem umarły i oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i otchłani.
19 Napisz więc, co widziałeś i co jest i co się ma dziać potem.
20 Tajemnica siedmiu gwiazd, które widziałeś w prawej ręce mojej i siedem świeczników złotych: siedem gwiazd, to aniołowie siedmiu kościołów, a siedem świeczników, to siedem kościołów.
2
LIST DO KOŚCIOŁA W EFEZIE.
1 Aniołowi kościoła w Efezie napisz : To mówi ten, co trzyma siedem gwiazd w prawicy swej, a chodzi między siedmiu złotymi świecznikami:
2 Znam sprawy twoje i pracę i cierpliwość twoją i że nie możesz ścierpieć złych i wystawiłeś na próbę tych, co się podają za Apostołów, a nie są i znalazłeś ich kłamcami.
3 I masz cierpliwość i nieustraszenie cierpiałeś dla imienia mego.
4 Ale mam przeciwko tobie, że opuściłeś twoją pierwszą miłość.
5 Pamiętaj przeto, skąd wypadłeś i czyń pokutę i spełniaj uczynki jak pierwej. Jeśli nie, przyjdę do ciebie i poruszę świecznik twój z miejsca swego, jeśli nie będziesz czynił pokuty.
6 Ale to masz, że nienawidzisz uczynków nikolaitów, których i ja nienawidzę.
7 Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi kościołom : Zwycięzcy dam jeść z drzewa życia, które jest w raju Boga mojego.
DO KOŚCIOŁA W SMYRNIE.
8 I aniołowi kościoła w Smyrnie napisz : To mówi pierwszy i ostatni, który był umarł, a żyje.
9 Znam ucisk twój i ubóstwo twoje, ale jesteś bogaty i że cię znieważają ci, co się uważają za żydów, a nie są, lecz są zborem szatana.
10 I Nic się nie bój tego, co masz cierpieć. Oto diabeł ma wrzucić niektórych z was do ciemnicy, aby was doświadczyć i będziecie mieli ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.
11 Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi kościołom: Zwycięzcy nie wyrządzi szkody śmierć powtórna.
DO KOŚCIOŁA W PERGAMIE.
12 Aniołowi zaś kościoła w Pergamie napisz : To mówi ten, co ma miecz z obydwu stron ostry:
13 Wiem, gdzie mieszkasz, gdzie jest stolica szatana i trzymasz się imienia mojego i nie zaparłeś się wiary mojej. W te dni Antypas, świadek mój wierny, był zabity u was, gdzie szatan mieszka.
14 Ale mam nieco przeciwko tobie, że masz tam trzyrnających się nauki Balaama, który uczył Balaka siać zgorszenie wśród synów Izraelskich, żeby jedli i oddawali się rozpuście ;
15 tak masz i ty trzymających się nauki nikolaitów.
16 Zatem czyń pokutę; a jeśli nie, przyjdę do ciebie wkrótce i będę walczył z nimi mieczem ust moich.
17 Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi kościołom : Zwycięzcy dam mannę ukrytą i dam mu kamyk biały, a na kamyku napisane imię nowe, którego nikt nie zna, tylko ten, co otrzymuje.
DO KOŚCIOŁA W TIATYRZE.
18 I aniołowi kościoła w Tiatyrze napisz : To mówi Syn Boży, który ma oczy jak płomień ognia, a nogi jego podobne do mosiądzu :
19 Znam uczynki twoje i wiarę i miłość twoją i posługiwanie i cierpliwość twoją i czyny twoje ostatnie liczniejsze niż dawne.
20 Lecz mam nieco przeciwko tobie, że niewieście Jezabeli, która podaje się za prorokinię, pozwalasz uczyć i zwodzić sługi moje, żeby się oddawali rozpuście i jedli rzeczy bałwanom ofiarowane.
21 I dałem jej czas, aby pokutę czyniła, a nie chce pokutować za rozpustę swoją.
22 Oto rzucę ją na łoże, a którzy z nią cudzołożą, będą w ucisku bardzo wielkim, jeśli nie będą pokutowali za uczynki swoje.
23 I dzieci jej pobiję śmiercią i poznają wszystkie kościoły, że ja jestem, który badam nerki i serca i oddam każdemu z was według uczynków jego. Wam zaś
24 i innym, co jesteście w Tiatyrze, mówię : Którzykolwiek nie mają tej nauki i tym, co nie poznali, jak mówią, głębin szatańskich, nie włożę na was innego ciężaru;
25 wszelako ten, co macie, znoście, aż przyjdę
26 Kto by zwyciężył i zachował aż do końca dzieła moje, dam mu zwierzchność nad narodami
27 i będzie nimi rządził laską żelazną, a jak naczynie garncarskie będą pokruszone,
28 jak i ja otrzymałem od Ojca mojego i dam mu gwiazdę zaranną.
29 Kto ma uszy, niech słucha, co mówi Duch kościołom.
3
DO KOŚCIOŁA W SARDES.
1 Aniołowi zaś kościoła w Sardes napisz : To mówi ten, co ma siedem duchów bożych i siedem gwiazd : Znam uczynki twoje, że masz imię żyjącego, ale jesteś umarły.
2 Bądź czujny i utwierdzaj resztki, które wymierają Albowiem nie znajduję uczynków twoich doskonałych przed Bogiem moim.
3 Pamiętaj, więc, jak otrzymałeś i słyszałeś i zachowuj i czyń pokutę. Jeśli więc nie będziesz czuwał, przyjdę do ciebie jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie przyjdę do ciebie.
4 Lecz masz trochę osób w Sardes, które nie pokalały szat swoich i chodzić będą ze mną w bieli, gdyż godne są.
5 Zwycięzca tak będzie obleczony w szaty białe i nie wymażę imienia jego z księgi życia i wyznam imię jego przed Ojcem moim i przed aniołami jego.
6 Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi kościołom.
DO KOŚCIOŁA W FILADELFII.
7 I aniołowi kościoła w Filadelfii napisz: To mówi Święty i Prawdziwy, który ma klucz Dawida, który otwiera i nikt nie zamyka, zamyka i nikt nie otwiera.
8 Znam uczynki twoje Oto zostawiłem przed tobą drzwi otwarte, których nikt me może zamknąć, gdyż moc masz małą i zachowałeś słowo moje i nie zaparłeś się imienia mojego.
9 Oto ze zboru szatana dam tych, co się nazywają żydami, a nie są, lecz kłamią; oto sprawię, że oni przyjdą i pokłonią się przed stopami twymi i poznają, że ja ciebie umiłowałem.
10 Ponieważ zachowałeś naukę o cierpliwości mojej i ja ciebie zachowam w godzinę doświadczenia, które przyjdzie na cały świat, aby doświadczać mieszkańców ziemi.
11 0to przyjdę wkrótce: trzymaj, co masz, żeby nikt nie wziął korony twojej.
12 Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mego i więcej z niej na zewnątrz nie wyjdzie i napiszę na nim imię Boga mego i imię miasta Boga mego, nowego Jeruzalem, zstępującego z nieba od Boga mego 1 moje imię nowe.
13 Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi kościołom.
DO KOŚCIOŁA W LAODYCEI.
14 Aniołowi zaś kościoła w Laodycei napisz : To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, który jest początkiem stworzenia bożego:
15 Znam sprawy twoje, że nie jesteś ani zimny, ani gorący. Bodajbyś był zimny, albo gorący!
16 Ale że jesteś letni i ani zimny, ani gorący, pocznę cię wyrzucać z ust moich.
17 Przecież mówisz : Jestem bogaty i wzbogaciłem się i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, że ty jesteś nędzarz pożałowania godzien i ubogi i ślepy i nagi:
18 Radzę ci, abyś sobie kupił u mnie złota w ogniu doświadczonego, żebyś się wzbogacił i żebyś się ubrał w szaty białe, żeby się nie okazywała sromota nagości twojej ; a namaż maścią oczy twoje, abyś widział.
19 Ja tych karcę i karzę, których miłuję. Bądź więc gorliwy i pokutuj.
20 Oto stoję u drzwi i kołaczę ; jeśli kto usłyszy głos mój i otworzy mi drzwi ; wejdę do niego i będę z nim ucztował, a on ze mną.
21 Zwycięzcy pozwolę zasiąść z sobą na tronie moim jak i ja też zwyciężyłem i zasiadłem z Ojcem moim na tronie jego.
22 Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi kościołom.
CZĘŚC II
(4,1-19,10)
WIDZENIA SYMBOLICZNE PRZYSZŁYCH WALK KOŚCIOŁA.
A. SIEDEM PIECZĘCI.
PRZED STOLICĄ BOŻĄ.
4
1 Potem widziałem, a oto drzwi otwarte w niebie i głos pierwszy, który usłyszałem jakby trąby przemawiającej do mnie, mówiący: Wstąp tutaj, a pokażę ci, co się ma piać potem
2 Natychmiast przeniosłem się w duchu : oto stolica
postawiona była w niebie, a na stolicy siedzący.
3 I ten, co siedział, był podobny z wyglądu do kamienia jaspisu i sardiusza i tęcza była wokoło stolicy, podobna z wyglądu do szmaragdu.
4 A wokoło stolicy było dwadzieścia cztery stolice, a na tronach siedziało dwudziestu czterech starców, ubranych w szaty białe, a na głowach ich korony złote.
5 I z tronu wychodziły błyskawice i głosy i gromy i siedem lamp gorzało przed tronem - to siedem duchów bożych.
CZTERY ZWIERZĘTA.
6 A przed stolicą jakby morze szklane, podobne do kryształu, a w pośrodku stolicy i wokoło stolicy cztery zwierzęta, pełne oczu z przodu i z tyłu.
7 I zwierzę pierwsze podobne do lwa, a drugie zwierzę podobne do cielca, a trzecie zwierzę, mające oblicze jakby człowieka, a czwarte zwierzę podobne do orła latającego.
8 I każde z czworga zwierząt miało po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz pełne jest oczu i odpoczynku nie miały we dnie i w nocy, mówiąc : Święty, Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, który był i który jest i który ma przyjść.
9 I gdy owe zwierzęta oddawały chwałę i cześć i dziękczynienie siedzącemu na stolicy, żyjącemu na wieki wieków,
10 dwudziestu czterech starców upadało przed siedzącym na tronie i kłaniali się żyjącemu na wieki wieków i rzucali korony swe przed tronem, mówiąc :
11 Godzien jesteś, Panie, Boże nasz, otrzymać chwałę i cześć i moc, bo ty stworzyłeś wszystkie rzeczy 1 z woli twojej były i stworzone zostały.
5
KSIĘGA ZAPIECZĘTOWANA I BARANEK.
1 I widziałem w prawej ręce siedzącego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i zewnątrz, zapieczętowaną siedmiu pieczęciami.
2 I widziałem anioła mocnego, wołającego głosem donośnym: Kto jest godzien otworzyć księgę i rozłamać jej pieczęcie?
3 I nikt nie mógł ani w niebie, ani na ziemi, ani pod ziemią otworzyć księgi, ani na nią patrzeć.
4 I płakałem bardzo, że nikt nie znalazł się godny otworzyć księgi, ani na nią patrzeć.
5 Jeden zaś ze starców rzekł mi : Nie płacz, oto zwyciężył lew z pokolenia Judy, potomek Dawida i otworzy księgę i rozwiąże siedem jej pieczęci.
6 I widziałem : a oto w pośrodku tronu i czworga zwierząt i wśród starców Baranek stojący jakby zabity, mający siedem rogów i siedem oczu - to siedem duchów bożych, posłanych na całą ziemię.
7 I przyszedł i wziął księgę z prawicy siedzącego na tronie.
ANIOŁOWIE I STWORZENIA WIELBIĄ BARANKA.
8 I gdy otworzył księgę, cztery zwierzęta i dwudziestu czterech starców upadło przed Barankiem, każdy z nich miał cytry i czasze złote, pełne wonności, są to modlitwy świętych.
9 I śpiewali pieśń nową, mówiąc: Godzien jesteś, Panie, otrzymać księgę i otworzyć jej pieczęcie, bo zostałeś zabity i odkupiłeś nas dla Boga przez krew swoją z wszelkiego pokolenia i języka i ludu i narodu
10 i uczyniłeś nas Bogu naszemu królestwem i kapłanami i będziemy królować na ziemi.
11 I widziałem 1 słyszałem głos wielu aniołów wokoło tronu i zwierząt i starców, a była ich liczba tysiące tysięcy,
12 mówiących głosem donośnym : Godzien jest Baranek, który był zabity, otrzymać moc i bóstwo i mądrość i siłę i cześć i chwałę i błogosławieństwo.
13 A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi i pod ziemią i co jest na morzu i co w nim, słyszałem, jak wszyscy mówili : Siedzącemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć i chwała i potęga na wieki wieków.
14 I cztery zwierzęta mówiły : Amen. A dwudziestu czterech starców upadło na oblicza swoje i pokłoniło się żyjącemu na wieki wieków.
OTWARCIE PIERWSZYCH CZTERECH PIECZĘCI.
1 I widziałem, że Baranek otworzył jedną z siedmiu pieczęci i słyszałem jak jedno z czterech zwierząt mówiło jakby głosem gromu: Przyjdź i patrz.
2 I widziałem, a oto koń biały i siedzący na nim miał łuk i dano mu wieniec i wyszedł zwycięsko, aby zwyciężyć.
3 I gdy otworzył drugą pieczęć, słyszałem drugie zwierzę mówiące: Przyjdź i patrz.
4 I wyszedł inny koń ryży i siedzącemu na nim dane było, aby zabrał pokój z ziemi i żeby jedni drugich zabijali i dano mu miecz wielki.
5 I gdy otworzył trzecią pieczęć, słyszałem trzecie zwierzę mówiące: Przyjdź i patrz. I oto koń kary, a siedzący na nim miał szalę w ręce swojej.
6 I słyszałem jakby głos w pośrodku czworga zwierząt mówiących : Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara, a nie czyń szkody oliwie i winu.
7 A gdy otworzył czwartą pieczęć, usłyszałem głos czwartego zwierzęcia mówiącego : Przyjdź i patrz.
8 A oto koń blady, a siedzącemu na nim na imię śmierć i piekło szło za nim i dana mu jest moc nad czterema częściami ziemi, aby zabijał mieczem, głodem i śmiercią i przez zwierzęta ziemskie.
PIĄTA I SZÓSTA PIECZĘĆ.
9 I gdy otworzył piątą pieczęć, widziałem pod ołtarzem dusze pobitych dla słowa bożego i dla świadectwa, które miały.
10 I wołały głosem wielkim, mówiąc: Dokądże, Panie (święty i prawdziwy), nie wydajesz wyroku i nie mścisz krwi naszej nad tymi, co mieszkają na ziemi?
11 I dano im po szacie białej i powiedziano im, aby jeszcze zostały w spokoju przez krótki czas aż się dopełni liczba współsług i braci ich, którzy mają być zabici jak i oni.
12 I widziałem, gdy otworzył szóstą pieczęć, a oto powstało wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się czarne jak wór włosienny i cały księżyc stał się jak krew 13 i gwiazdy z nieba spadły na ziemię, jak drzewo figowe zrzuca swe niedojrzałe owoce, gdy nim zatrzęsie wiatr wielki.
14 I niebo ustąpiło jak księga zwinięta i każda góra i wyspy zostały poruszone z miejsc swoich,
15 a królowie ziemi i książęta i wodzowie i bogaci i mocarze i każdy niewolnik i wolny pokryli się w jamach i w skałach gór.
16 I mówią do gór i skał : Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem siedzącego na tronie i od gniewu Baranka,
17 gdyż przyszedł dzień wielki gniewu ich i któż będzie mógł się ostać przed gniewem ?
7
PIECZĘTOWANIE WYBRANYCH.
1 Potem widziałem czterech aniołów, stojących na czterech krańcach ziemi, wstrzymujących cztery wiatry ziemskie, aby nie wiały na ziemię ani na morze, ani na żadne drzewo.
2 I widziałem innego anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga żywego i zawołał głosem wielkim do czterech aniołów, którym pozwolono szkodzić ziemi i morzu,
3 mówiąc : Nie szkodźcie ziemi i morzu ani drzewom, dopóki nie popieczętujemy sług Boga naszego na czołach ich.
4 I słyszałem liczbę pieczętowanych : sto czterdzieści cztery tysiące pieczętowanych z wszystkich pokoleń synów izraelskich.
5 Z pokolenia Judy dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Rubena dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Gada dwanaście tysięcy pieczętowanych,
6 z pokolenia Asera dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Neftalima dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Manassesa dwanaście tysięcy pieczętowanych,
7 z pokolenia Symeona dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Lewiego dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Isachara dwanaście tysięcy pieczętowanych,
8 z pokolenia Zabulona dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Józefa dwanaście tysięcy pieczętowanych, z pokolenia Beniamina dwanaście tysięcy pieczętowanych.
WIDOK WSZYSTKICH ZBAWIONYCH.
9 Potem widziałem rzeszę wielką, której nikt nie mógł przeliczyć, z wszystkich narodów i pokoleń i ludów i języków - ci stojąc przed tronem i przed obliczem Baranka, przyodziani w szaty białe i palmy w ręku ich,
10 wołali głosem donośnym, mówiąc: Zbawienie naszemu Bogu, który siedzi na tronie i Barankowi.
11 A wszyscy aniołowie stali około tronu i starców i czworga zwierząt i padli przed tronem na twarze swoje, i pokłon oddali Bogu,
12 mówiąc : Amen. Błogosławieństwo i chwała i mądrość i.dziękczynienie, cześć i moc i siła Bogu naszemu na wieki wieków. Amen.
13 I jeden ze starców odezwał się i rzekł mi : Kim są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli?
14 I rzekłem mu : Panie mój, ty wiesz. I rzekł mi : Ci są, co przyszli z wielkiego ucisku i obmyli szaty swoje i wybielili je w krwi Baranka ;
15 dlatego są przed tronem Boga i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego, a ten, co siedzi na tronie, będzie mieszkał wśród nich.
16 Nie będą więcej łaknąć ani pragnąć, ani nie dokuczy im słońce, ani żadne gorąco ;
17 ponieważ Baranek, który jest w pośrodku tronu, będzie nimi rządził i poprowadzi ich do źródeł wód życia i Bóg otrze z ich oczu wszelką łzę.
8
SIÓDMA PIECZĘĆ.
1 I gdy otworzył siódmą pieczęć, nastało milczenie na niebie, jakby przez pół godziny.
B. SIEDEM TRĄB.
SIEDMIU ANIOŁÓW Z TRĄBAMI.
2 I widziałem siedmiu aniołów, stojących przed obliczem Boga i dano im siedem trąb.
3 I pewien anioł przyszedł i stanął przed ołtarzem, mając kadzielnicę złotą i dano mu wiele kadzidła, aby złożył z modlitwami wszystkich świętych na ołtarz złoty, który jest przed stolicą Boga.
4 I wstąpił dym kadzidła z modlitw świętych z ręki anioła przed Boga.
5 I wziął anioł kadzielnicę i napełnił ją ogniem z ołtarza i rzucił na ziemię i powstały gromy i głosy i błyskawice i wielkie trzęsienie ziemi.
6 I siedmiu aniołów, którzy mieli siedem trąb, przygotowało się, aby trąbić.
GŁOS PIERWSZYCH CZTERECH TRĄB.
7 I pierwszy anioł zatrąbił i powstał grad i ogień zmieszany z krwią i został rzucony na ziemię i trzecia część ziemi została spalona i trzecia część drzew zgorzała i wszelka trawa zielona spłonęła.
8 I drugi anioł zatrąbił i jakby wielka góra, płonąca ogniem, wrzucona została w morze i trzecia część morza stała się krwią
9 i trzecia część z tych stworzeń, co żyją w morzu pozdychała i trzecia część okrętów zginęła.
10 I zatrąbił anioł trzeci i spadła z nieba wielka gwiazda, gorejąca jak pochodnia i upadła na trzecią część rzek i na źródła wód;
11 a gwiazda ma imię : Piołun i trzecia część wód zmieniła się w piołun i wielu ludzi pomarło od wód, gdyż stały się gorzkie.
12 I zatrąbił anioł czwarty i porażona została trzecia część słońca i trzecia część księżyca i trzecia część gwiazd, tak że ich trzecia część się zaćmiła i przez trzecią część dnia nie było światła i podobnie w nocy.
13 I widziałem i słyszałem głos jednego orła, lecącego przez środek nieba, wołającego donośnym głosem : Biada, blada, biada mieszkańcom ziemi z powodu głosów innych trzech aniołów, którzy mieli zatrąbić.
9
NA GŁOS PIĄTEJ WYCHODZI SZARAŃCZA.
1 I zatrąbił piąty anioł i widziałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię i dano jej klucz od studni przepaścistej.
2 I otworzyła studnię przepaścistą i wzniósł się dym ze studni jak dym z pieca wielkiego i zaćmiło się słońce i powietrze od dymu studni.
3 I z dymu studni wyszły szarańcze na ziemię i dano im moc, jak mają skorpiony ziemskie.
4 I rozkazano im, żeby nie szkodziły trawie ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, ale tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci bożej na czołach swoich.
5 I dozwolono im, nie żeby ich zabijały, lecz męczyły przez pięć miesięcy i męka ich jak męka po skorpionie, gdy ukąsi człowieka.
6 I w owe dni szukać będą ludzie śmierci, a nie znajdą jej i będą chcieli umrzeć, a śmierć od nich ucieknie.
7 Szarańcze były podobne z wyglądu do koni gotowych do bitwy i na głowach ich jakby korony podobne do złota i twarze ich jak twarze ludzkie.
8 I miały włosy jak włosy niewieście i zęby ich były jak zęby lwów
9 i miały pancerze jak pancerze żelazne, a pogłos ich skrzydeł jak głos wozów wielokonnych, biegnących do boju
10 i miały ogony podobne do skorpionów, a żądła były w ich ogonach, a moc ich - szkodzenia ludziom przez pięć miesięcy.
11 I miały nad sobą króla, anioła przepaści, którego imię po hebrajsku Abaddon, a po grecku Apollyon, a po łacinie imię jego Externlinans.
12 Jedno biada przeszło, a oto jeszcze potem nadchodzą dwa blada.
NA GŁOS SZÓSTEJ WYCHODZĄ MORDERCY LUDZI.
13 I szósty anioł zatrąbił i słyszałem głos jeden z czterech rogów ołtarza złotego, który jest przed oczyma Boga,
14 a ów rzekł szóstemu aniołowi, który miał trąbę : Rozwiąż czterech aniołów, co są uwiązani w wielkiej rzece Eufrates.
15 I rozwiązani zostali czterej aniołowie, którzy byli gotowi na godzinę i dzień i miesiąc i rok, aby zabić trzecią część ludzi.
16 A liczba konnego wojska dwakroć dziesięć tysięcy miriad i słyszałem ich liczbę.
17 I tak ujrzałem konie w widzeniu, a siedzący na nich mieli pancerze ogniste i hiacyntowe i siarczane, a głowy koni były jak głowy lwie i z pysków ich wychodzi ogień i dym i siarka.
18 Od tych trzech plag zginęła trzecia część ludzi, od ognia i od dymu i od siarki, które wychodziły z ich pysków.
19 Siła bowiem koni jest w ich pyskach i w ich ogonach, bo ich ogony podobne do wężów, mają głowy i nimi szkodzą.
20 I inni ludzie, którzy nie zostali zabici tymi plagami, nie pokutowali za uczynki rąk swoich, tak żeby się nie kłaniali czartom i bałwanom złotym i srebrnym i miedzianym i kamiennym i drewnianym, nie rnogącym ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić -
21 I nie pokutowali za rnężobójstwa swoje ani za czary swoje, ani za rozpustę swoją ani za kradzieże swoje.
10
ANIOŁ Z OTWARTĄ KSIĄŻECZKĄ.
1 I widziałem innego anioła mocnego, zstępującego z nieba, przyodzianego w obłok i na głowie jego tęcza, a oblicze jego było jak słońce, a nogi jego jako słupy ogniste.
2 I miał w ręce swojej książeczkę otwartą i postawił nogę swoją prawą na morzu, a lewą na ziemi
3 i zawołał głosem donośnym, jak gdy lew zaryczy. I gdy zawołał, siedem gromów odezwało się swoimi głosami.
4 I gdy. siedem gromów odezwało się swoimi głosami, ja miałem pisać. I usłyszałem głos z nieba, mówiący mi : Zapieczętuj, co mówiło siedem gromów i nie pisz tego.
5 Anioł zaś, którego widziałem stojącego na morzu i na ziemi; podniósł swą rękę ku niebu
6 i przysiągł przez Żyjącego na wieki wieków, który stworzył niebo i to co w im jest i ziemię i to co na niej jest i morze i to co w nim jest, że czasu więcej nie będzie,
7 ale w dni głosu anioła siódmego, kiedy pocznie trąbić, dokona się tajemnica boża, jak oznajmił przez proroków sług swoich.
8 I słyszałem głos z nieba, znowu przemawiający do mnie i mówiący : Idź i weź książkę otwartą z ręki anioła, stojącego na morzu i na ziemi.
9 I poszedłem do anioła, mówiąc mu, aby mi dał książkę. I rzekł mi : Weź książkę i zjedz ją i spowoduje zgorzknienie twego żołądka, lecz w ustach twoich będzie słodka jak miód.
10 I wziąłem książkę z ręki anioła i zjadłem ją i była słodka w ustach moich jak miód, a gdy ją zjadłem zgorzkniał mój żołądek.
11 I rzekł mi : Musisz znowu prorokować narodom i ludom i językom i wielu królom.
11
DWAJ ŚWIADKOWIE.
1 I dano mi trzcinę podobną do laski i powiedziano mi: Wstań i zmierz świątynię bożą i ołtarz i modlących się w mej,
2 dziedziniec zaś, który jest przed świątynią, pomiń i me mierz go, gdyż jest dany narodom i będą deptać miasto święte przez czterdzieści i dwa miesiące.
3 I pozwolę dwom świadkom moim i prorokować będą tysiąc dwieście i sześćdziesiąt dni obleczeni w wory.
4 Ci są dwie oliwy i dwa świeczniki, stojące przed obliczem Pana ziemi.
5 I jeśliby kto chciał im szkodzić, wyjdzie z ich ust ogień i pożre ich nieprzyjaciół i jeśliby kto chciał im szkodzić, ten tak samo ma być zabity.
6 Ci mają moc zamykania nieba, aby deszcz nie padał w czasie ich proroctwa i mają moc nad wodami przemieniania ich w krew i nawiedzania ziemi wszelką plagą, ilekroć by chcieli.
7 I gdy skończą świadectwo swoje, bestia, która wychodzi z przepaści, stoczy z mmi bitwę i zwycięży ich i zabije ich.
8 I ciała ich leżeć będą na ulicach wielkiego miasta, które przenośnie nazywają Sodomą i Egiptem, gdzie i Pan ich był ukrzyżowany.
9 I ludzie z pokoleń i z ludów i z języków i z narodów patrzeć będą na ciała ich przez trzy dni i pół i ciał ich nie pozwolą kłaść do grobów.
10 Mieszkańcy zaś ziemi cieszyć się będą z powodu nich i radować się będą i upominki poślą jedni drugim, gdyż ci dwaj prorocy trapili tych, co mieszkali na ziemi.
11 A po trzech dniach i pół duch życia od Boga wszedł w nich i stanęli na nogach swoich bojaźń wielka padła na tych, co na nich patrzyli.
12 I usłyszeli głos wielki z nieba, mówiący im: Wstąpcie tu ! I wstąpili do nieba w obłoku, i nieprzyjaciele ich patrzyli na nich.
13 I owej godzinie powstało wielkie trzęsienie ziemi i runęła dziesiąta część miasta i zabitych zostało w trzęsieniu ziemi siedem tysięcy ludzi, a resztę ogarnął lęk i dali chwałę Bogu nieba.
14 Drugie biada przeszło i oto trzecie biada przyjdzie wkrótce.
SIÓDMA TRĄBA ZWIASTUJE SĄD BOŻY.
15 I zatrąbił anioł siódmy i rozległy się donośne głosy w niebie, mówiące: Królestwo tego świata przeszło do Pana naszego i Chrystusa jego i będzie królował na wieki wieków. Amen.
16 I dwudziestu czterech starców, którzy siedzą na stolicach swoich przed obliczem bożym, upadło na twarze swoje i pokłoniło się Bogu, mówiąc
17 Dziękujemy ci, Panie Boże wszechmogący, który jesteś i który byłeś i który masz przyjść, że otrzymałeś moc swą wielką i objąłeś królestwo.
18 I rozgniewały się narody i przyszedł gniew twój i czas sądu umarłych i oddania zapłaty sługom twoim prorokom i świętym i bojącym się imienia twego, małym i wielkim i zagłady tych, co zepsuli ziemię.
19 I otwarła się świątynia boża na niebie i ukazała się arka testamentu jego w świątyni jego i nastały błyskawice i głosy i trzęsienia ziemi i grad wielki.
C. SIEDEM ZNAKÓW.
12
NIEWIASTA I SMOK.
1 I ukazał się znak wielki na niebie: Niewiasta obleczona w słońce a księżyc pod jej nogami i na głowie jej korona z gwiazd dwunastu.
2 A będąc brzemienną, wołała rodząc i męczyła się w porodzie.
3 I ukazał się inny znak na niebie : oto smok wielki, ryży, mający siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach jego siedem koron
4 i ogon jego ciągnął trzecią część gwiazd niebieskich i zrzucił je na ziemię. I smok stanął przed niewiastą, która miała porodzić, aby pożreć syna jej, gdy się narodzi.
5 I porodziła syna, mężczyznę, który miał rządzić wszystkimi narodami laską żelazną i syn jej był porwany do Boga i do stolicy jego,
6 a niewiasta uciekła na pustynię; gdzie miała miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.
SMOK Z NIEBA STRĄCONY.
7 I rozegrała się wielka bitwa na niebie : Michał i aniołowie jego walczyli ze smokiem i smok walczył i aniołowie jego
8 i nie przemogli ani nie znaleziono już więcej miejsca ich w niebie.
9 I zrzucony został ów smok wielki, wąż starodawny, nazwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat ; i zrzucony został na ziemię i aniołowie jego zostali z nim zrzuceni.
10 I słys...
>>>Kup
"matura cd" !!!<<<